Wicepremier Gliński: naszym wspólnym obowiązkiem jest upamiętnienie powstania w getcie warszawskim

2023-04-19 17:01 aktualizacja: 2023-04-19, 22:25
Piotr Gliński. Fot. PAP/Rafał Guz
Piotr Gliński. Fot. PAP/Rafał Guz
"Mówimy: 'Żydzi', ale musimy pamiętać, że to byli obywatele Polski, wielonarodowej, wielokulturowej II Rzeczypospolitej. Dlatego naszym wspólnym obowiązkiem jest upamiętnienie powstania w getcie warszawskim – największego powstania żydowskiego w czasie II wojny światowej i pierwszego miejskiego powstania w okupowanej Europie - napisał w środę na słoweńskim portalu Demokracija wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński. Artykuł ukazał się z okazji 80. rocznicy powstania w getcie warszawskim.

Prof. Gliński zaznaczył, że w Polsce w dniach czczących pamięć powstańców odbywa się ponad 150 wydarzeń towarzyszących oficjalnym obchodom przypadającej w środę rocznicy powstania w getcie warszawskim. Są one organizowane lub finansowane przez polski rząd, m.in. w ramach programów realizowanych przez resort, którym kieruje wicepremier prof. Gliński.

Wicepremier Gliński przypomniał w swoim artykule, że w 1939 r., tuż przed napaścią Niemiec na Polskę w Warszawie mieszkało blisko 370 tys. Żydów. Stanowili ok. 30 proc. ogółu mieszkańców miasta. Po wybuchu II wojny światowej do polskiej stolicy Niemcy systematycznie przesiedlali Żydów z ziem włączonych do Rzeszy i z okupowanych terenów Polski. Wiosną 1940 r. Niemcy zaczęli tworzyć zamkniętą dzielnicę żydowską. Do ostatecznego zamknięcia getta w Warszawie doszło w listopadzie 1940 r. Za murami, na obszarze ponad 300 hektarów, znalazło się około 400 tys. Żydów. W kwietniu 1941 r. do getta napłynęli przesiedleńcy. Liczba ludności zamkniętej w murach getta wzrosła do 450 tys. osób.

W lipcu 1942 r. okupanci rozpoczęli masową wywózkę Żydów z warszawskiego getta do obozu zagłady w Treblince. Szacuje się, że zamordowanych zostało wtedy od 250 do 300 tysięcy Żydów. Około 100 tysięcy zmarło w getcie z głodu i chorób na skutek stworzonych przez Niemców nieludzkich warunków - przypomniał polski wicepremier.

"W kwietniu 1943 r., w przeddzień żydowskiego święta Pesach, okupujący polską stolicę Niemcy otoczyli stworzoną przez siebie żydowską dzielnicę, warszawskie getto, przygotowując się do jego ostatecznej likwidacji. 19 kwietnia niemiecka policja i siły pomocnicze SS wkroczyły, by dokończyć dzieła zagłady (...) Skazani na zagładę Żydzi bronili się jednak do początku maja, a symbolicznym ostatnim aktem powstania było zburzenie przez Niemców Wielkiej Synagogi na Tłomackiem w Warszawie" - napisał profesor.

"Pamiętamy o przeszłości i czerpiąc z historycznych doświadczeń, chcemy budować lepszą przyszłość. Nie zapominamy jednak o tych, którzy umarli lub zostali zamordowani. Przekazywana przez pokolenia pamięć musi trwać wiecznie. A dzisiaj to my jesteśmy jej kustoszami" - skonkludował wicepremier.

Artykuł wicepremiera prof. Piotra Glińskiego stanowi część globalnego projektu "Opowiadamy Polskę światu", przygotowanego przez redakcję miesięcznika "Wszystko co Najważniejsze". Najnowsza odsłona tego projektu powstała przy wsparciu Instytutu Pamięci Narodowej i Polskiej Fundacji Narodowej, a także Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Polskiej Agencji Prasowej. Wszystkie teksty projektu opublikowane są na portalu www.WszystkoCoNajwazniejsze.pl. (PAP)

dsk/