Od piątku możliwy jest tranzyt towarów rolnych z Ukrainy przez Polskę na podstawie przepisów unijnych o tranzycie zewnętrznym albo na podstawie konwencji o wspólnej procedurze tranzytowej, sporządzonej w Interlaken, pod warunkiem, że tranzyt przez nasz kraj zakończy się w portach morskich w Gdańsku, Gdyni, Świnoujściu lub Szczecinie lub poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Jak poinformował minister rozwoju i technologii Waldemar Buda, Port Morski Kołobrzeg będzie pierwszym portem samorządowym, przez który odbywać się będzie tranzyt produktów rolnych z Ukrainy.
„Informuję, że z dniem 28.04 do portów państwowych dołączymy pierwszy port samorządowy w Kołobrzegu dla tranzytu z UA. Jednocześnie KAS jest otwarty do rozmowy o uruchomieniu magazynu czasowego składowania” – napisał szef MRiT.
Zgodnie z informacją przekazaną PAP przez prezesa zarządu Portu Morskiego Kołobrzeg Artura Lijewskiego, rocznie port może przeładować 300 tys. ton produktów z Ukrainy. W 2022 r. przyjął ich 80 tys. ton, a w tym roku ok. 25 tys. ton.
Port Morski Kołobrzeg jest portem handlowo-rybackim, pełni też funkcję pasażerską. Terminal przeładunkowy portu kołobrzeskiego udostępnia kontrahentom pięć krytych magazynów o łącznej powierzchni 6 tys. m kw. oraz place składowe o powierzchni 40 tys. m kw. posiadające certyfikat HACCAP, bocznicę kolejową o długości 621 m, dwa elewatory zbożowe o łącznej pojemności 5 tys. 905 ton oraz nabrzeża portowe o łącznej długości 668 m. Do portu mogą wpływać jednostki o długości do 100 m, szerokości do 15 m i zanurzeniu do 5,5 m. (PAP)
autorka: Inga Domurat
jc/