Rywale będą gospodarzami mistrzostw Europy w 2024 roku, więc nie muszą grać w eliminacjach do tego turnieju. Natomiast kadrę Fernando Santosa czeka 20 czerwca kwalifikacyjny mecz na wyjeździe z Mołdawią.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza nie ukrywał zadowolenia z zakontraktowania spotkania z Niemcami.
"Bardzo się cieszymy, że tak utytułowany rywal przyjął nasze zaproszenie. Jestem przekonany, że obie drużyny stworzą świetne widowisko i dostarczą kibicom wielkich emocji. Serdecznie zapraszamy na PGE Narodowy" - podkreślił Kulesza.
PZPN już wcześniej otrzymał zgodę miasta na organizację tego towarzyskiego meczu na swoim narodowym obiekcie. Teraz ustalono na piśmie wszystkie szczegóły z federacją niemiecką.
Jak zapowiedziała piłkarska centrala, harmonogram sprzedaży i ceny biletów zostaną zatwierdzone na wtorkowym posiedzeniu zarządu PZPN.
Z informacji PAP uzyskanych w poniedziałek wynika, że na razie nie wiadomo jeszcze, czy spotkanie 16 czerwca będzie oficjalnym pożegnaniem z kadrą Jakuba Błaszczykowskiego, 108-krotnego reprezentanta Polski. Takie przypuszczenia pojawiały się wcześniej w mediach - znakomity pomocnik występował przez wiele sezonów w Borussii Dortmund.
Biało-czerwoni po raz ostatni zmierzyli się z Niemcami na PGE Narodowym w październiku 2014 roku w eliminacjach Euro 2016; goście byli wówczas aktualnymi mistrzami świata. Prowadzona przez Adama Nawałkę kadra narodowa zwyciężyła niespodziewanie 2:0 po golach Arkadiusza Milika i Sebastiana Mili, odnosząc pierwsze w historii zwycięstwo nad tym rywalem.
W rewanżowym meczu - we wrześniu 2015 roku we Frankfurcie - Polska przegrała 1:3. Obie drużyny awansowały do mistrzostw Europy, gdzie również zmierzyły się w grupie, remisując w podparyskim Saint-Denis 0:0. (PAP)
kw/