Al-Nassr odpadło z krajowego pucharu. Cristiano Ronaldo zakończy sezon bez trofeum?

2023-04-25 11:11 aktualizacja: 2023-04-25, 13:01
Cristiano Ronaldo. Fot. PAP/ EPA/STR
Cristiano Ronaldo. Fot. PAP/ EPA/STR
Frustracja portugalskiego piłkarza Cristiano Ronaldo w jego pierwszym sezonie w Arabii Saudyjskiej się pogłębia. Jego zespół niedawno w lidze przegrał ważny mecz na szczycie, a w poniedziałek po porażce 0:1 z Al-Wehda odpadł z krajowego pucharu.

Gospodarzem półfinałowego meczu rozgrywek o Puchar Króla była drużyna Al-Nassr z portugalskim napastnikiem w roli głównej. Rywalem był zespół Al-Wehda walczący o utrzymanie w saudyjskiej ekstraklasie.

Wszystkie statystyki meczowe zdecydowanie przemawiają za Al-Nassr. Posiadanie piłki, strzały na bramkę, liczba podań, rzuty rożne. Wszystkie oprócz rubryki: strzelone gole. Tego już w 23. min po pięknym uderzeniu z woleja dla gości zdobył Francuz Jean-David Beaugue.

Piłkarze Al-Nassr mieli bardzo dużo czasu na odwrócenie losów spotkania. Dodatkowo przybysze z Mekki od początku drugiej połowy grali w "10", po tym gdy czerwoną kartką (drugą żółtą) ukarany został obrońca Abdullah Al-Hafith za faul na CR7.

Ronaldo miał swoje okazje do zdobycia bramki, ale raził nieskutecznością. Portugalczyk być może za długo rozpamiętywał cztery gole strzelone tej drużynie na początku lutego w ligowej potyczce. W miarę upływu czasu presja wyniku coraz bardziej oddziaływała na gospodarzy. Miejscowi piłkarze coraz częściej kłócili się między sobą i mieli pretensje do sędziego za niepodyktowanie rzutu karnego.

Sensacja stała się faktem

Rezultat się już nie zmienił i sensacja stała się faktem. Zespół Al-Wehda w finale zagra z Al-Hilal i będzie miał okazję sięgnąć po to trofeum po raz pierwszy od 1966 roku.

Kilka dni temu drużyna Ronaldo przegrała ligowe starcie 0:2 właśnie z Al-Hilal. Poirytowany Portugalczyk uciekł się nawet do duszenia rywala, a schodząc z boiska chwycił się za krocze, prowokując kibiców.

Wprawdzie statystyki indywidualne CR7 prezentują się nieźle - 11 goli i dwie asysty w 14 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, to coraz więcej przesłanek wskazuje na to, że w debiutanckim sezonie w Arabii Saudyjskiej słynny piłkarz nie wywalczy żadnego trofeum.

W poniedziałek zaprzepaszczona została prawdopodobnie ostatnia szansa. Pierwsza uciekła już w styczniu - Al-Nassr przegrał 1:3 w Superpucharze kraju z Al-Ittihad. To właśnie ta drużyna jest liderem ligi saudyjskiej. Ma trzy punkty przewagi nad zespołem Ronaldo, ale i jeden mecz więcej do rozegrania. Do końca sezonu Al-Nassr rozegra już tylko sześć spotkań.(PAP)

mmi/