"Po 10 dniach walk niedobory żywności, wody, lekarstw i paliwa stają się niezwykle dotkliwe, zwłaszcza w Chartumie i okolicach" – napisała OCHA w komunikacie.
Według OCHA wzrosły także gwałtownie ceny podstawowych towarów, a gotówka jest ograniczona i trudno dostępna.
Wcześniej we wtorek Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała, że w Chartumie istnieje "duże ryzyko zagrożenia biologicznego" po tym, jak jedna z walczących stron w konflikcie między armią rządową a paramilitarnymi siłami RSF zajęła laboratorium, w którym znajdują się patogeny odry i cholery i inne niebezpieczne materiały.
We wtorek walki w Sudanie osłabły po tym, jak armia i rywalizujące siły paramilitarne zgodziły się na trzydniowy rozejm, co pozwoliło większej liczbie Sudańczyków na ucieczkę, a zagranicznym rządom na ewakuację swoich obywateli.
Według WHO w dotychczasowych walkach między armią rządową a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia zginęło co najmniej 459 osób, a 4072 zostały ranne. (PAP)
kgr/