MŚ w maratonie w kolarstwie górskim: brązowy medal Włoszczowskiej

2018-09-15 20:05 aktualizacja: 2018-10-05, 23:24
Czechy, Nove Mesto, 27.05.2018. Maja Włoszczowska na mecie zawodów Pucharu Świata w kolarstwie górskim w czeskim Novym Mesto, 27 bm. Polka zajęła 5. miejsce.(js) PAP/Grzegorz Momot PAP © 2018 / Grzegorz Momot
Czechy, Nove Mesto, 27.05.2018. Maja Włoszczowska na mecie zawodów Pucharu Świata w kolarstwie górskim w czeskim Novym Mesto, 27 bm. Polka zajęła 5. miejsce.(js) PAP/Grzegorz Momot PAP © 2018 / Grzegorz Momot
Maja Włoszczowska zdobyła we włoskiej miejscowości Auronzo di Cadore brązowy medal mistrzostw świata w maratonie w kolarstwie górskim. Zwyciężyła Dunka Annika Langvad, a drugie miejsce zajęła Austriaczka Christina Kollman.

Langvad pokonała 89-kilometrową trasę w czasie 4:53.13, wyprzedzając Austriaczkę o pięć minut i 18 sekund oraz Polkę o 12.12.

Włoszczowska przyznała, że była to najtrudniejsza trasa, jaką kiedykolwiek jechała.

"Była po prostu mega ciężka. Po starcie mieliśmy podjazd o średnim kącie nachylenia 20 procent. Średnim. Już tam stawka się rozerwała, Annika pojechała do przodu" - podkreśliła zawodniczka grupy Kross w wypowiedzi na Facebooku.

Przed tygodniem w szwajcarskim Lenzerheide Włoszczowska zajęła piąte miejsce w mistrzostwach świata w olimpijskiej konkurencji cross country.

"Od Lenzerheide nie doszłam do siebie. To zmęczona, to chora. Nie byłam pewna, czy w ogóle wystartuję. Mój organizm ma trochę dosyć, ale warto było przyjechać do Aurenzo" - powiedziała Włoszczowska. Zaprosiła też kibiców za w następną sobotę do rodzinnej Jeleniej Góry, gdzie tradycyjnie pod koniec sezonu odbędzie się wyścig Maja Włoszczowska Race.

Dwukrotna wicemistrzyni olimpijska ma w kolekcji złoty medal MŚ w maratonie, wywalczony w 2003 roku w Lugano. (PAP)

af/ sab/