Strażacy, nurkowie i ratownicy z sonarem poszukiwali mężczyzny na Jeziorze Skarlińskim

2023-05-01 19:22 aktualizacja: 2023-05-01, 21:22
Nurek podczas akcji/zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Artur Reszko
Nurek podczas akcji/zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Artur Reszko
Mimo szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej, strażakom nie udało się w poniedziałek odnaleźć mężczyzny, który zaginął po niedzielnej wywrotce łodzi wiosłowej na Jeziorze Skarlińskim - podał PAP rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków st. kpt. Grzegorz Różański.

Łódź wiosłowa wywróciła się na Jeziorze Skarlińskim w powiecie nowomiejskim (woj. warmińsko-mazurskie) w niedzielę w południe.

Dwie osoby zostały podjęte z wody niedługo po wywrotce: jedna była przytomna, drugą reanimowano, w efekcie czego przewrócono u niej czynności życiowe. Mężczyznę zabrano do szpitala.

Trzeci z mężczyzn był poszukiwany w niedzielę przez Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Iławy i specjalistyczną grupę z sonarem z Olsztyna.

Poszukiwania na jeziorze kontynuowano w poniedziałek - bez rezultatów.

Łódź, która się wywróciła, uległa zatopieniu. Strażacy odnaleźli ją na głębokości 10 m.

Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Nowym Mieście Lubawskim asp. Ludmiła Mroczkowska po wypadku powiedziała PAP, że na łodzi wiosłowej byli trzej mężczyźni w wieku ok. 30 lat, spoza powiatu nowomiejskiego. Przyjechali nad jezioro rekreacyjnie.(PAP)

autorki: Joanna Kiewisz-Wojciechowska, Agnieszka Libudzka