Pożar na Kremlu. Moskwa oskarża Kijów. Jest odpowiedź rzecznika Zełenskiego

2023-05-03 15:13 aktualizacja: 2023-05-03, 18:17
Pożar na Kremlu, Władimir Putin. Fot. PAP/EPA
Pożar na Kremlu, Władimir Putin. Fot. PAP/EPA
Ukraina nie posiada informacji o tzw. nocnych atakach na Kreml - powiedział w środę ukraińskiej redakcji BBC Serhij Nykyforow, rzecznik prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Ocenił, że jest to eskalowanie sytuacji przed 9 maja.

Jak dodał rzecznik, prezydent Ukrainy wielokrotnie podkreślał, że Ukraina kieruje wszystkie swoje siły i środki na wyzwolenie swoich terytoriów, a nie na atakowanie cudzych ziem.

"To, co wydarzyło się w Moskwie, jest oczywiście eskalowaniem sytuacji przed 9 maja. Oczekiwana metoda naszych przeciwników" - powiedział Nykyforow.

Jak podała agencja Reutera, rosyjskie media państwowe, powołując się na administrację Władimira Putina, poinformowały w środę, że w nocy doszło do próby zaatakowania Kremla dwoma dronami.

Władze Rosji oskarżyły o te działania Ukrainę, twierdzą, że doszło do aktu terroru i próby zabicia Putina - relacjonuje agencja. Według doniesień rosyjskich mediów rządowych dwa drony, które miały podjąć próbę ataku na kremlowską rezydencję Putina zostały zestrzelone. Kreml zastrzegł też sobie prawo do reakcji „gdzie i jak uzna za stosowne”.

Doradca prezydenta Zełenskiego: rosyjskie oskarżenia o zaatakowanie Kremla mogą świadczyć o przygotowywaniu dużego ataku

Wysunięte przez Rosję pod adresem Ukrainy oskarżenia o nocne ataki na Kreml mogą świadczyć o przygotowywaniu przez stronę rosyjską w najbliższym czasie "ataku terrorystycznego" przeciwko Ukrainie na dużą skalę - oświadczył Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Podolak przekazał agencji Reutera, że Kijów nie ma nic wspólnego z atakami dronów na Kreml. Takie działania nie dałyby Ukrainie niczego na polu bitwy, a jedynie mogłyby sprowokować Rosję do bardziej radykalnych kroków - dodał.

Oskarżenie Kijowa o atak i aresztowanie rzekomych ukraińskich sabotażystów może wskazywać na to, że Moskwa przygotowuje się do "ataku terrorystycznego" na dużą skalę przeciwko Ukrainie w najbliższych dniach - podkreślił Podolak. (PAP)

dsk/