Polski sektor IT jest trzecim pod względem konkurencyjności wśród 23 państw Europy Środkowej i Wschodniej, po Estonii i Litwie - czytamy w opublikowanym w kwietniu raporcie Emerging Europe. Polska znalazła się wśród pierwszych czterech państw w 11 z 45 branych pod uwagę kategorii i zwyciężyła w kategorii wykształcenia i przygotowania pracowników.
Rola sektora IT w gospodarkach państw Europy Środkowej i Wschodniej nieustannie rośnie. "Godne odnotowania wyniki Polski w branży IT i edukacji pokazują jej pozycję jako lidera regionu" - czytamy w opracowaniu. "Prężnie rozwijający się ekosystem startupów, rosnąca dostępność finansowania venture capital oraz rządowe programy wsparcia sprawiają, że Polska jest czołową lokalizacją dla startupów" - zaznaczono. Dodano, że w Polsce działa obecnie ponad 3 tys. startupów i ponad 100 inkubatorów i akceleratorów tych biznesów.
Sektor IT w Polsce się rozwija, wyraźnie wzrasta liczba zatrudnionych w nim pracowników, a także ich pensje. Branża informatyczna zatrudnia 525 tys. polskich pracowników, ich średnie wynagrodzenie to 174 proc. średniej płacy krajowej - odnotowuje raport londyńskiego ośrodka. Emerging Europe zwraca uwagę na dobre wykształcenie i przygotowanie polskich pracowników, w tym rosnącą liczbą studentów (50 tys. w 2019 r. i 68 tys. w 2021 r.) i absolwentów kierunków informatycznych, wysokie oceny uczniów w badaniach edukacyjnych PISA i dobrą znajomość języka angielskiego.
Polska znalazła się też na drugim miejscu najbardziej atrakcyjnych lokalizacji dla outsourcingu usług IT w zestawieniu firmy GBS World za 2022 r. Taką samą pozycję zyskały Filipiny, pierwsze miejsce zajęły Indie, a trzecie - Egipt i Malezja. Ranking powstał na podstawie wywiadów z menedżerami ponad 380 globalnych firm, które zlecają tego typu usługi. Polska zajęła również pierwsze miejsce wśród krajów preferowanych jako miejsce outsourcingu wsparcia technicznego i znalazła się wśród pierwszych trzech lokalizacji w kategoriach ogólnych usług informatycznych i analizy danych.
Chociaż w zestawieniu wciąż dominują państwa regionu Azji i Pacyfiku, ankieta pokazuje wzrost znaczenia Europy Wschodniej, szczególnie w kategorii rozwoju oprogramowania, gdzie w pierwszej dziesiątce znalazła się Polska i Rumunia - komentuje GBS World w omówieniu badania.
Polska po raz pierwszy w historii ma szansę być częścią globalnej transformacji cyfrowej i ogromnie na tym skorzystać - mówił premier Mateusz Morawiecki 26 kwietnia podczas wspólnej konferencji z prezesem Microsoftu na Europę, Bliski Wschód i Afrykę, Ralphem Haupterem. Ogłoszono wówczas uruchomienie w Polsce przez Microsoft pierwszego w Europie Środkowo-Wschodniej centrum przetwarzania danych w chmurze - Azure Poland Central. Amerykański koncern zainwestuje w centrum miliard dolarów - podkreślał ambasador USA w Warszawie Mark Brzezinski.
To nie jedyna inwestycja wielkich koncernów technologicznych w Polsce w ostatnim czasie. W kwietniu 2021 r. Google otworzył w Warszawie centrum przetwarzania danych i usług w chmurze Google Cloud - 25. taki ośrodek na świecie i pierwszy w Europie Środkowo-Wschodniej. "Nasze główne europejskie centrum technologii dla usług w chmurze jest w Polsce, rozwijamy też nasze centrum badawczo-rozwojowe" - mówił wówczas prezes koncernu Sundar Pichai w rozmowie z Morawieckim. Szef Google'a chwalił również polskich inżynierów i ich kwalifikacje.
Rok później, w marcu 2022 r., Google ogłosiło kolejne inwestycje w Polsce, warte 2,7 mld złotych, przeznaczone na zakup i rozwój kompleksu biurowego Warsaw HUB, w którym docelowo będzie mogło pracować 2,5 tys. osób. Już teraz Google zatrudnia w Polsce ponad tysiąc osób, w tym 600 inżynierów i inżynierek oprogramowania, a warszawskie centrum jest największym ośrodkiem rozwoju technologii chmurowych Google w Europie - podkreślała firma w komunikacie.
Polska, będąca kiedyś krajem masowej emigracji, staje się obecnie państwem "odwrotnego drenażu mózgów" - krajem, do którego ściągają wykształceni ludzie, by zatrudniać się w dynamicznie rozwijającym się sektorze technologicznym - zauważa portal Euronews. "Szczególnie Warszawa stała się w ostatnim czasie centrum gospodarczym, do którego ściągają międzynarodowe koncerny, takie jak Microsoft, Google czy Nvidia, zachęcone obfitością wykształconych pracowników, relatywnie niskim kosztami życia i zatrudnienia" - zaznacza serwis.(PAP)
mj/