Qin, cytowany w oświadczeniu chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych, podkreślił w dyskusji z Burnsem potrzebę zmiany polityki USA wobec Tajwanu i niepodważania przez USA polityki jednych Chin.
Relacje między dwiema największymi gospodarkami świata mocno się pogorszyły w ubiegłym roku, gdy ówczesna spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi złożyła oficjalną wizytę na Tajwanie. Wzbudziło to gniewną reakcję komunistycznych władz Chin, które uznają demokratycznie rządzony Tajwan za część swojego terytorium. W odpowiedzi Pekin ograniczył kanały komunikacji z Waszyngtonem, w tym jeden na poziomie wojskowym.
Napięcie między mocarstwami zaczęło opadać w listopadzie 2022 r., kiedy przywódcy ChRL i USA - Xi Jinping i Joe Biden - spotkali się na szczycie państw G20 w Indonezji i zadeklarowali potrzebę częstszego dialogu.
Szef chińskiego MSZ: seria błędnych stwierdzeń i działań Stanów Zjednoczonych osłabiła z trudem wypracowaną pozytywną tendencję
"Od tamtej pory seria błędnych stwierdzeń i działań Stanów Zjednoczonych osłabiła z trudem wypracowaną pozytywną tendencję" - oświadczył Qin na spotkaniu z Burnsem.
"Agenda dialogu i współpracy, jaką uzgodniły obie strony, została zakłócona, a relacje między dwoma krajami raz jeszcze się ochłodziły" - powiedział szef chińskiej dyplomacji.
W lutym napięcia między ChRL a USA ponownie wzrosły po tym, gdy w amerykańskiej przestrzeni powietrznej pojawił się chiński balon szpiegowski, w związku z czym, sekretarz stanu USA Antony Blinken odwołał planowaną wizytę w Pekinie.
W ubiegłym tygodniu Blinken powiedział jednak dziennikowi "Washington Post", że ważne jest przywrócenie kanałów komunikacji między dwoma państwami na wszystkich poziomach, co, według agencji Reutera, wskazuje na możliwość złożenia przez amerykańskiego polityka wizyty w Pekinie.
Również w ubiegłym tygodniu John Kerry, specjalny wysłannik prezydenta USA ds. klimatu, poinformował, że Chiny zaprosiły go "w najbliższym czasie" na rozmowy dotyczące przeciwdziałaniu światowemu kryzysowi klimatycznemu.
Szef chińskiego MSZ: najwyższym priorytetem jest stabilizacja relacji chińsko-amerykańskich
"Najwyższym priorytetem jest stabilizacja relacji chińsko-amerykańskich, uniknięcie równi pochyłej (w relacjach) i jakichkolwiek incydentów między Chinami a Stanami Zjednoczonymi" - podkreślił szef chińskiej dyplomacji.
W ocenie Reutersa, najbardziej drażliwą kwestią w relacjach Chin i USA pozostaje Tajwan. W kwietniu Pekin przeprowadził manewry wojenne wokół wyspy po tym jak prezydent Tajwanu Caj Ing-wen spotkała się w Los Angeles ze spikerem Izby Reprezentantów USA Kevinem McCarthym. W ramach budżetu na 2023 r. Kongres USA zatwierdził pomoc zbrojeniową dla Tajwanu o wartości do 1 miliarda dolarów.(PAP)
dsk/