Plakat przedstawiający oblany krwią wizerunek rosyjskiego prezydenta z podpisem "Putin zbrodniarz wojenny" został wywieszony przez Muzeum w Narwie we wtorek rano. Jest on doskonale widoczny z rosyjskiej strony rzeki - podała telewizja ERR.
"Instalacja będzie wystawiana przez kilka dni. Musimy pamiętać, że tuż obok nas toczy się wojna na pełną skalę, prowadzona przez Putina. Uznaliśmy za konieczne wyeksponowanie tego przypomnienia" - zaznaczyła dyrektorka muzeum Maria Smożewskich-Smirnowa.
Celem akcji według organizatorów jest walka z manipulacją i dezinformacją w rosyjskich mediach. Zdjęcia plakatu na murze zamku są publikowane w mediach społecznościowych muzeum z podpisem "To jest granica!".
Russians must be "happy" seeing these on Estonian side of Narva river pic.twitter.com/B8Y6lVIIpS
— C.H.Gabrielsson 🇮🇷 🇸🇾🇵🇸 (@GabrielssonC) May 9, 202
9 maja Rosja upamiętnia rocznicę zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami podczas II wojny światowej m.in. koncertem pod murami twierdzy Iwangorod po rosyjskiej stronie granicy z Estonią. Scena jest widoczna z promenady nad rzeką Narwą.
Jakub Bawołek (PAP)
jc/