Wypadek polskiego autokaru w Niemczech. Rannych kilkadziesiąt osób. Uruchomiono infolinię dla rodzin

2023-05-09 14:01 aktualizacja: 2023-05-10, 06:41
Wypadek polskiego autokaru w Niemczech. Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN
Wypadek polskiego autokaru w Niemczech. Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN
Do poważnego wypadku doszło we wtorek na autostradzie A12. W wypadku brał udział polski autokar i dwie ciężarówki. "Rannych zostało 53 pasażerów, jedna osoba ciężej. Wszyscy poszkodowani są pełnoletni" - napisał na Twitterze konsul RP w Berlinie Marcin Król. Komenda Główna Policji poinformowała, że polscy funkcjonariusze zakończyli działania na miejscu wypadku.

"Działania polskich policjantów na miejscu wypadku zakończyły się. Udzielono wszelkiej możliwej pomocy naszym rodakom oraz służbom niemieckim" - poinformowano na twitterowym profilu polskiej policji.

Do tweeta dołączono podziękowania dla strony niemieckiej, a szczególnie dla brandenburskiej policji.

"Dziękujemy stronie niemieckiej, zwłaszcza @PolizeiBB za sprawne działanie, współpracę i wzajemną pomoc" - napisała polska policja.

Z kolei konsul RP w Berlinie Marcin Król w swoim najnowszym wpisie na Twitterze poinformował: "Wypadek polskiego autokaru. Jestem na miejscu. Rannych zostało 53 pasażerów, jedna osoba ciężej. Wszyscy poszkodowani są pełnoletni. Wkrótce udam się do szpitali" - napisał we wtorek na Twitterz konsul RP w Berlinie Marcin Król. I dołączył zdjęcia z miejsca wypadku.

Informacje dotyczące liczby poszkodowanych zmieniały się w ciągu dnia. Na popołudniowej konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski podał, że "poszkodowanych jest 56 osób, w tym dwie, trzy są ciężko ranne. 34 ranne osoby zostały przewiezione lub są w trakcie przewożenia do trzech szpitali na terenie Niemiec".

Podczas konferencji prasowej zapewniał, że jest cały czas w kontakcie ze służbami zarówno polskimi, jak i niemieckimi.

"Nasz departament bezpieczeństwa, lotnicze pogotowie ratunkowe przekazują nam na bieżąco informacje dotyczące wypadku" - powiedział. Dodał, że w tej chwili w drodze na miejsce wypadku jest dwóch polskich konsulów i przedstawiciel policji, który jest w ambasadzie.

"Mamy informację o 56 poszkodowanych osobach, z tego na tę chwilę - podkreślam i zastrzegam - dwie, trzy osoby są ciężko ranne. Dobra informacja, ale też z zastrzeżeniem: na tę chwilę jest taka, że nie ma ofiar śmiertelnych" - poinformował szef resortu zdrowia.

"Nasze służby są oczywiście w pełnej gotowości, ale też mamy informację, że akcja ratunkowa po stronie niemieckiej przebiega na tyle sprawnie, że nie ma żadnego zapotrzebowania na wsparcie ze strony polskiej" - podał Niedzielski. "Informacje są takie, że z tych 56 osób poszkodowanych, 34 zostały rozwiezione, bądź są w trakcie rozwożenia do szpitali. To są trzy szpitale po stronie niemieckiej" - przekazał. Dodał, że jednym ze szpitali jest szpital we Frankfurcie nad Odrą.

"Na tę chwilę to są w zasadzie wszystkie informację. Chcę podkreślić, że sytuacja jest dynamiczna i oczywiście możemy się liczyć ze zmianą tych informacji" - zaznaczył szef MZ.

W pobliżu miejsca wypadku na autostradzie A12 po wypadku wciąż przebywają pasażerowie, którzy nie wymagali natychmiastowego przewiezienia do szpitali. Jak poinformowała polska policja, zapadła decyzja, że oni też będą przewiezieni do pobliskich placówek medycznych.

"W niedużej odległości od miejsca wypadku polskiego autokaru w Niemczech została utworzona strefa bezpieczna, w której przebywają podróżujący, którzy nie wymagali natychmiastowej pomocy szpitalnej. Z naszymi obywatelami są polscy policjanci, podróżujący są pod stałą opieką" - poinformowały w mediach społecznościowych służby prasowe polskiej policji.

Kwadrans później podały też, że podjęto decyzję, by osoby przebywające w strefie bezpiecznej przewieźć do pobliskich placówek medycznych celem przeprowadzenia szczegółowych badań. "To działania profilaktyczne" - zapewniła policja.

Polscy konsulowie z Berlina są na miejscu i pozostają w bieżącym kontakcie ze służbami miejscowymi. Potwierdzają dostępne dotychczas informacje, udzielają niezbędnej pomocy poszkodowanym obywatelom polskim - poinformowała PAP rzeczniczka ambasady w Berlinie Magdalena Szuber-Zasacka. 

"Mamy niepotwierdzone jeszcze informacje, że właścicielem autokaru jest firma prywatna z siedzibą w Warszawie" - dodała rzeczniczka.

Według wstępnych informacji, jadący w kierunku Berlina samochód ciężarowy próbował zmienić pas ruchu. Uderzył przy tym w jadący z przodu samochód ciężarowy i zderzył się z bokiem autokaru - pisze portal dziennika "Bild".

Według policji jedna z ciężarówek była pojazdem przewożącym towary niebezpieczne. "Ładunek: paliwo" - pisze 'Bild". Początkowo nie było wiadomo, czy jechała z ładunkiem, czy bez.

Wcześniej konsul RP w Berlinie Marcin Król potwierdził wypadek polskiego autobusu w Niemczech we wpisie na Twitterze. "Wypadek polskiego autobusu na A12 w kierunku Berlina. Wg wstępnych danych poszkodowanych zostało 56 osób (pełnoletnich), w tym 2-3 ciężko. Nie mam jeszcze informacji co do obywatelstwa ww." - napisał konsul na Twitterze.

Jak wcześniej powiedział PAP rzecznik Komendy Głównej Policji, insp. Mariusz Ciarka do zdarzenia doszło kilkadziesiąt kilometrów za granicą Polską.

"W Niemczech na autostradzie pomiędzy Świeckiem a Berlinem doszło do wypadku drogowego z udziałem autokaru. Decyzją Komendanta Głównego Policji na miejsce zostali skierowani polscy policjanci celem wsparcia w działaniach ratunkowych" - poinformował.

"Pomiędzy Świeckiem a Berlinem doszło do wypadku drogowego z udziałem autokaru. Wstępne informacje wskazują na wielu rannych" - powiedział rzecznik KGP.

"W województwie lubuskim uruchomiono centrum operacyjne policji celem koordynowania i wymiany informacji ze stroną niemiecką" - wyjaśnił policjant.

"Decyzją Komendanta Głównego Policji na miejsce zostali skierowani polscy policjanci celem wsparcia w działaniach ratunkowych" - dodał rzecznik KGP.

Według ustaleń PAP na miejsce wypadku polskiego autokaru pojechało kilku policjantów, którzy będą m.in. pomagać niemieckim kolegom zabezpieczyć miejsce oraz pomóc poszkodowanym Polakom.

Nieoficjalnie PAP ustaliła, że brane jest pod uwagę, aby część rannych pasażerów przewieźć do polskich szpitali.

A12 jest w tym rejonie zablokowana w obu kierunkach. „W tej chwili nie możemy powiedzieć więcej, sprzęt radiowy, karetki pogotowia i straż pożarna są dopiero w drodze” – poinformowała policja drogowa, na którą powołuje się MOZ.de.

Wcześniej niemiecki Focus informował na Twitterze, powołując się na rzecznika Departamentu Policji Wschodniej,  35 osób zostało rannych, w tym sześciu ciężko rannych. 

Zgłoszenie o wypadku na policję wpłynęło o godzinie 12:24. Wtedy mówiło się o 18 poszkodowanych. 

„Prawdopodobnie w wypadku uczestniczyła cysterna” – podał niemiecki portal cytując straż pożarną w Fürstenwalde. 

Uruchomiono specjalną infolinię dla rodzin podróżujących autokarem

W związku z wypadkiem polskiego autokaru w Niemczech w Centrum Operacyjnym utworzonym decyzją Komendanta Głównego Policji uruchomiono specjalną infolinię dla rodzin podróżujących autokarem: 47 7911124 - poinformowała w mediach społecznościowych Polska Policja.

Została uruchomiona również specjalna niemiecka infolinia: +49336115681605.

autorzy: Bartłomiej Figaj, Kamila Wronowska, Marta Stańczyk, Luiza Łuniewska, Danuta Starzyńska-Rosiecka

kw/