![Giuseppe Salvatore Riina. Fot. PAP/EPA/LANNINO](/sites/default/files/styles/main_image/public/202305/pap_20080229_0K7.jpg?h=e3a862ac&itok=bPjqDTkU)
Rada samorządowa miasteczka poparła w głosowaniu wniosek burmistrza Nicolo Nicolosiego i całego zarządu gminy, domagających się by Giuseppe Salvatore Riina wyjechał stamtąd.
W przyjętej uchwale podkreślono, że obecność syna zmarłego w więzieniu bossa, skazanego na 26 kar dożywocia za mafijne zbrodnie, wyrządza szkody wizerunkowi miasta. Jako powód podano także to, że Riina junior, zwany Salvuccio , sam skazany za przynależność do mafii, nigdy nie zdystansował się od cosa nostry. Przypomina się też jego słowa: „To zaszczyt dla mnie być synem Toto”.
“Wraz z tą uchwałą chcemy ponownie wystosować mocny i jasny przekaz: Corleone chce definitywnie oczyścić się z mafijnej przeszłości i przestępczości wydalając również tak niemile widzianych obywateli, jak Salvuccio Riinę, który nigdy nie odciął się od haniebnych czynów swojego ojca” – oświadczył burmistrz po głosowaniu.
“Szkody, jakie wyrządziła miejscowości jego rodzina są poważne i trudne do naprawienia. Na szczęście jest wiele osób, które codziennie angażują się na rzecz odkupienia Corleone przy cennym wkładzie sił porządkowych, szkoły i wielkiej części uczciwych obywateli” – dodał.
Burmistrz podkreślił, że “poszanowanie reguł, dobre praktyki administracyjne, odzyskana przestrzeń wolności są już dziedzictwem społeczności Corleone. Nie chcemy, by zostało ono zaprzepaszczone z powodu obecności niepożądanych osób”.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
kgr/