Rzeczniczka policji na miejscu mówiła o ośmiu rannych funkcjonariuszach służb ratunkowych i dwóch innych rannych osobach - pisze portal dziennika "Tagesspiegel".
Według policji do eksplozji doszło w mieszkaniu w wieżowcu około godziny 11.15 w czwartek.
Około godziny dziesiątej sąsiedzi powiadomili policję, że skrzynka na listy jednego z mieszkańców jest przepełniona i podejrzewali, że potrzebuje pomocy - relacjonował Reul. Policja wezwała na miejsce straż pożarną, aby otworzyła drzwi mieszkania zajmowanego przez matkę z synem. Gdy sforsowano drzwi, syn doprowadził do wybuchu, a mieszkanie stanęło w płomieniach. Dotychczas nie ujawniono, co eksplodowało.
#Ratingen +++ Es knallt weiterhin, SEK im Einsatz. pic.twitter.com/CtEkxdUA0j
— Andreas Wegener (@Andreas_Wegener) May 11, 2023
Po wybuchu do akcji wkroczyły liczne policyjne oddziały specjalne. Miejsce zdarzenia zostało otoczone kordonem, jak relacjonował w czwartek po południu reporter dpa. Uzbrojeni funkcjonariusze weszli do wieżowca, a snajperzy zajęli pozycje - pisze "Tagessspiegel". (PAP)
#Ratingen +++ Auf den Dächern der Nachbar-Gebäude haben Scharfschützen der Polizei Stellung bezogen. pic.twitter.com/bmGlVitpIz
— Andreas Wegener (@Andreas_Wegener) May 11, 2023
mj/