W czwartek Senat wniósł szereg poprawek do nowelizacji Prawa o ruchu drogowym, nie poparł jednak zaproponowanej poprawek - by usunąć z nowelizacji możliwość uczestniczenia kierowców w odpłatnych szkoleniach pozwalających na zredukowanie sześciu punktów karnych. Dalej zgodnie z nowelą z tego rozwiązania - maksymalnie raz na pół roku - będą mogli korzystać kierowcy, którzy posiadają prawo jazdy od co najmniej roku. Regulacja zakłada również usuwanie punktów karnych po roku, a nie po dwóch latach oraz przywraca odpłatne szkolenia pozwalające na zredukowanie sześciu punktów karnych.
Wiceszef sejmowej komisji infrastruktury Jerzy Polaczek odnosząc się do tych przepisów podkreślił, że zmiana, która skraca okres, po którym kasowane są punkty karne może być przez część komentatorów i obywateli krytykowana. "Przede wszystkim nie zmienia ona jednak tych podstawowych fundamentów, na których - w przyjętych także wcześniej nowelizacjach - zostało oparte bezpieczeństwo ruchu drogowego" - ocenił.
Doprecyzował, że chodzi m.in. o przepisy dotyczące tzw. jazdy na suwak, ujednolicenia limitów dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym w dzień i w nocy, czy jazdy w bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu.
"To przynosi efekty, a nowi kierowcy uzyskujący dokument upoważniający do kierowania pojazdem podczas kursów mają prezentowany już rzeczywisty stan prawny, który jest zdecydowanie bardziej surowy dla popełniających wykroczenia drogowe niż jeszcze dwa lata temu" - zaznaczył. Dodał, że kursy reedukacyjne - jeśli są realizowane nie częściej niż raz na pół roku - są jednym z wielu narzędzi, które służą tworzeniu trwałych, bezpiecznych nawyków u uczestników ruchu.
Wiceszef sejmowej komisji infrastruktury zaznaczył, że architektura prawna bezpieczeństwa ruchu drogowego, która była głosowana w Sejmie w ostatnich dwóch latach spowodowała potężny spadek liczby osób zabitych i rannych na polskich drogach. Dodał, że na ten efekt składa się również stabilna polityka wsparcia samorządów przez rząd.
"Kierowcy mają świadomość, że niektóre wykroczenia drogowe są wyjątkowo surowo i dotkliwie karane mandatami karnymi i nakładanymi punktami karnymi. Funkcjonuje również wdrożona wcześniejszą nowelizacją formuła bardziej dotkliwego karania kierowców popełniających wykroczenia po raz drugi. To przynosi efekty" - podkreślił.
Dodał, że Polska, Litwa i Dania są dziś liderami w Europie jeśli chodzi o postęp w spadku liczby kolizji drogowych, ciężkich wypadków, a także spadku liczby zabitych i rannych. "Wszyscy jako obywatele korzystamy z efektów poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego poprzez zmniejszenie kosztów społecznych wypadków drogowych, a na to składają się m.in. mniejsze koszty w systemie ubezpieczeń społecznych, mniejsze koszty w systemie ochrony zdrowia, a także mniejsze koszty postępowań karnych czy powadzonych dochodzeń policyjnych. Te oszczędności są liczone w dziesiątkach miliardów" - powiedział.
Nowela dotyczy m.in. podniesienia bezpieczeństwa pasażerów przy realizacji przewozów drogowych przez tzw. taksówki na aplikację, m.in. poprzez lepszą niż do tej pory weryfikację tożsamości kierującego pojazdem.
Przedsiębiorcy pośredniczący w przewozach drogowych będą zobowiązani m.in. do weryfikacji kierowców, którzy wykonują przewozy, przed rozpoczęciem współpracy i zleceniem pierwszego przewozu – w trybie osobistego stawiennictwa, w tym ich tożsamości (utrwalenie wizerunku), posiadanych uprawnień (prawa jazdy) oraz niekaralności; weryfikacji dokumentów uprawniających do kierowania pojazdem, a w przypadku polskich dokumentów do sprawdzenia ich autentyczności.
Nowe przepisy mają zaostrzyć również kary za naruszenie obowiązków zapisanych w ustawie - zarówno dla przedsiębiorców, którzy pośredniczą w przewozach, jak i dla osób wykonujących przewóz.
Inna zmiana wprowadzona przez Sejm dotyczy tego, by przedsiębiorca prowadzący pośrednictwo przy przewozie osób w terminie 3 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy dokonał weryfikacji "wykonujących przewóz osób zlecony na rzecz tego przedsiębiorcy, z którym rozpoczął współpracę przed dniem wejścia w życie (...) ustawy".
Przepisy zobowiązują też przedsiębiorcę prowadzącego pośrednictwo przy przewozie osób do "weryfikacji - w tym elektronicznie za pośrednictwem środków komunikowania się na odległość w trakcie świadczenia usługi przewozu, z częstotliwością niezbędną dla zapewnienia bezpieczeństwa przewozu osób, jednak nie rzadziej niż raz na 100 przewozów - czy osoba wykonująca przewóz osób jest rzeczywiście osobą, której ten przewóz zlecono".
Nowe przepisy przywracają sytuację prawną sprzed 2022 r. Regulacja wprowadza przepis, zgodnie z którym informacje o otrzymanej liczbie punktów zgromadzone w centralnej ewidencji mają być usuwane po roku, a nie dwóch latach. Przywrócony zostanie mechanizm, zgodnie z którym zatrzymane prawo jazdy - po okresie, na który zostało zatrzymane - będzie automatycznie zwracane, bez konieczności składania wniosku.
Ustawa wróci teraz do Sejmu.(PAP)
Autor: Marcin Chomiuk
gn/