Na maturze egzaminy z chemii i historii muzyki

2023-05-15 06:57 aktualizacja: 2023-05-15, 10:25
Matura 2023, fot. Zsolt Czegledi  PAP/EPA
Matura 2023, fot. Zsolt Czegledi PAP/EPA
Maturzyści w poniedziałek rano przystąpią do pisemnego egzaminu z chemii. Po południu będzie pisemny egzaminy z historii muzyki. Nie są to egzaminy obowiązkowe. Piszą je tylko ci, którzy zadeklarowali taką wolę.

W tym roku egzaminy maturalne przeprowadzane są w dwóch formułach. W nowej formule (Formuła 2023) do egzaminów przystępują tegoroczni absolwenci czteroletnich liceów ogólnokształcących. Tegoroczni absolwenci techników, którzy ukończyli czteroletnie technikum, i absolwenci szkół branżowych II stopnia zdają maturę w starej formule (Formuła 2015).

Chęć zdawania egzaminu z chemii zadeklarowało ok. 24,1 tys. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia. Chemia jest na szóstym miejscu, jeśli chodzi o wybór wśród maturzystów z liceów (chce ją zdawać ok. 21,6 tys. absolwentów LO, czyli 13,7 proc. z nich), a wśród maturzystów z techników i szkół branżowych II stopnia jest na dziesiątym miejscu (chce ją zdawać ok. 2,5 tys. absolwentów T i BSII, czyli 2,2 proc. z nich).

Chęć zdawania historii muzyki zadeklarowało 313 tegorocznych absolwentów: 251 tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących i 62 techników i szkół branżowych II stopnia.

Wraz z tegorocznymi absolwentami egzaminy zdawać będą też abiturienci z wcześniejszych roczników. Wśród nich będą osoby, które zdecydowały się przystąpić do egzaminu z nowego przedmiotu lub przystąpić do zdawanego wcześniej egzaminu, aby poprawić jego wynik.

Egzamin z chemii rozpocznie się o godz. 9.00, a z historii muzyki o 14.00. Oba potrwają po 180 minut.

Maturzysta musi przystąpić do trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów na poziomie podstawowym: z języka polskiego, z matematyki i z języka obcego. Abiturienci ze szkół lub klas z językiem nauczania mniejszości narodowych obowiązkowy mają jeszcze egzamin pisemny z języka ojczystego na poziomie podstawowym. Wszyscy muszą też przystępować do dwóch egzaminów ustnych: z języka polskiego i z języka obcego. Maturzyści ze szkół dla mniejszości narodowych muszą przystąpić jeszcze do egzaminu ustnego z języka ojczystego.

Maturzyści muszą też przystąpić obowiązkowo do jednego pisemnego egzaminu na poziomie rozszerzonym (w przypadku języka obcego nowożytnego na poziomie rozszerzonym lub dwujęzycznym), czyli do egzaminu z tzw. przedmiotu dodatkowego lub do wyboru. Chętni mogą przystąpić maksymalnie do sześciu egzaminów na poziomie rozszerzonym.

Wśród przedmiotów do wyboru zdawanych na poziomie rozszerzonym są: biologia, chemia, filozofia, fizyka, geografia, historia, historia sztuki, historia muzyki, informatyka, język łaciński i kultura antyczna, wiedza o społeczeństwie, języki mniejszości narodowych i etnicznych, język regionalny, a także matematyka, język polski i języki obce nowożytne. Ponieważ egzaminy z przedmiotu do wyboru zdawane są na poziomie rozszerzonym, do tej grupy zaliczane są także – na tym poziomie – matematyka, język polski i języki obce, które są obowiązkowe na poziomie podstawowym.

Absolwenci technikum i absolwenci branżowej szkoły II stopnia nie mają obowiązku przystąpienia do egzaminu z jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym, jeżeli spełnili wszystkie warunki niezbędne do uzyskania dyplomu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe albo dyplomu zawodowego w zawodzie nauczanym na poziomie technika. Według Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w tym roku 782 maturzystów (0,7 proc. tegorocznych absolwentów techników i szkół branżowych) nie będzie zdawać żadnego przedmiotu na poziomie rozszerzonym.

Deklaracje o chęci zdawania jednego egzaminu z przedmiotu dodatkowego złożyło 57,2 proc. tegorocznych absolwentów techników i szkół branżowych II stopnia. Dwa egzaminy – zgodnie z deklaracjami – ma zdawać 26,9 proc., trzy egzaminy – 12,5 proc., cztery egzaminy – 2,2 proc., pięć egzaminów – 0,4 proc., sześć egzaminów – 0,1 proc.

Jeśli chodzi o tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących, deklaracje o chęci zdawania jednego egzaminu z przedmiotu dodatkowego złożyło 21,5 proc. Dwa egzaminy – zgodnie z deklaracjami – ma zdawać 35,6 proc. absolwentów z liceów, trzy egzaminy – 34,9 proc., cztery egzaminy – 7,2 proc., pięć egzaminów – 0,7 proc., sześć egzaminów – 0,1 proc.

Niezależnie od tego, czy jest to egzamin w nowej, czy w starej formule, przeprowadzony jest na podstawie wymagań egzaminacyjnych. Stanowią one zawężony katalog wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego.

Aby zdać maturę, abiturient musi uzyskać minimum 30 proc. punktów z egzaminów obowiązkowych. W przypadku przedmiotu do wyboru nie ma progu zaliczeniowego, wynik z egzaminu służy tylko przy rekrutacji na studia.

Maturzysta, który jest laureatem lub finalistą olimpiady przedmiotowej, a zadeklarował chęć zdawania go na maturze, jest zwolniony z przystąpienia do egzaminu maturalnego z tego przedmiotu i automatycznie otrzymuje 100 proc. punktów możliwych do uzyskania z egzaminu z tego przedmiotu. (PAP)

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka

mj/