Alicja Bachleda–Curuś pochwaliła się kolejnym dyplomem. Wiemy, dlaczego wybrała ten kierunek studiów [WIDEO]

2023-05-20 16:33 aktualizacja: 2023-05-22, 12:47
Alicja Bachleda–Curuś, fot. PAP/Jan Dzban
Alicja Bachleda–Curuś, fot. PAP/Jan Dzban
„Studiowałam przede wszystkim dla przyjemności, bo interesuję się sztuką od dawna. Ale łączyć się z tym będzie kilka przyszłych projektów” - zdradziła w rozmowie z PAP Life Alicja Bachleda-Curuś. Aktorka, która od lat mieszka w Los Angeles, została właśnie absolwentką wydziału historii sztuki na Arizona State University.

Jest znaną aktorką, jedną z niewielu polskich gwiazd, które pracują za oceanem. Ale jej samej to nie wystarcza, zależy jej też na ciągłym rozwoju i zdobywaniu wiedzy. Zresztą zawsze tak było. Po ukończeniu liceum w rodzinnym Krakowie studiowała kilka kierunków - najpierw iberystykę, a później kulturoznawstwo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Studia musiała jednak przerwać, bo wtedy jej kariera aktorka nabrała tempa. W późniejszych latach Alicja studiowała też psychologię, ukończyła Lee Strasberg Theatre and Film Institute w Nowym Jorku, a w 2021 roku zdobyła dyplom z historii sztuki na Uniwersytecie Kalifornijskim.

Na tym jednak nie poprzestała, bo dziś rano pochwaliła się kolejnym dyplomem. Na swoim koncie na Instagramie filmik z uroczystości zakończenia studiów na Arizona State University, a także urodzinowej imprezy, bo 12 maja Alicja Bachleda-Curuś skończyła 40 lat. „Co to był za tydzień! Potrzebowałam czasu, żeby to wszystko ogarnąć! Moje ukończenie szkoły, niespodziewana wizyta drogiego przyjaciele z Polski i wyjątkowe urodziny, czas z cudownymi kobietami! Jestem bardzo szczęśliwa” wyznała w podpisie pod nagraniem. Na filmiku możemy zobaczyć, że impreza odbyła się w restauracji, uczestniczyło w niej kilka przyjaciółek Alicji. Były oczywiście prezenty dla świeżo upieczonej absolwentki i jubilatki.

Alicja Bachleda-Curuś od lat mieszka w Los Angeles. Jej kariera aktorska rozpoczęła się od roli Zosi w filmie „Pan Tadeusz” Andrzeja Wajdy. Potem zagrała też w „Bitwie pod Wiedniem”, a już w Stanach wystąpiła w takich produkcjach jak „Trade” i „Ondine”. Na planie tego ostatniego filmu poznała hollywoodzkiego gwiazdora Colina Farrella, z którym ma syna, obecnie 13-letniego Henryka Tadeusza. Para rozstała się niedługo po narodzinach dziecka, ale gwiazdor utrzymuje bliskie kontakty z synem. Podczas tegorocznych Oscarów Henry pojawił się u boku sławnego taty, który został nominowany do prestiżowej nagrody. Podobno Henry pragnie pójść w ślady rodziców.

Jakie projekty, w których przyda jej się wiedza z zakresu historii sztuki, planuje w przyszłości realizować Alicja Bachleda-Curuś? Tego aktorka na razie nie chce zdradzać. (PAP Life)

mj/