"Musimy chronić polskie górnictwo, tak aby mieć dostęp do odpowiedniej ilości surowca (węgla - PAP)" – powiedział w poniedziałek wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
W jego opinii nieracjonalnym byłoby dopuszczenie do sytuacji, w której polskie górnictwo będzie się zwijać, a "w to miejsce będziemy zmuszeni importować ten surowiec z innych kierunków".
"Dlatego będziemy chronić górnictwo, ale będziemy chronić również energetykę węglową w ten sposób, że finalizujemy w tej chwili utworzenie Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, która skupi w sobie wszystkie aktywa węglowe, energetyczne aktywa węglowe" – poinformował Sasin.
Podkreślił, że spółka będzie chroniła aktywa do czasu, kiedy będą mogły zostać zastąpione przez nowe źródła energii.
Do NABE, tworzonej na bazie spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, trafić mają węglowe aktywa wytwórcze kontrolowanych przez państwo spółek energetycznych oraz kopalnie węgla brunatnego. Ma to pozwolić tym przedsiębiorstwom zyskać możliwości inwestycyjne dla innych rodzajów źródeł, np. OZE.
W grudniu 2022 r. Minister Aktywów Państwowych, przedstawiciele spółek energetycznych i związków zawodowych podpisali umowę społeczną, towarzyszącą tworzeniu NABE. (PAP)
jc/