Ziobro chce debaty z premierem. Rzecznik rządu zaprasza na posiedzenie Rady Ministrów

2023-05-22 16:21 aktualizacja: 2023-05-22, 19:14
Premier Mateusz Morawiecki i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na sali obrad Sejmu Fot. PAP/Radek Pietruszka
Premier Mateusz Morawiecki i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na sali obrad Sejmu Fot. PAP/Radek Pietruszka
Posiedzenie rządu to idealny moment na rozmowę o kosztach Fit for 55 - powiedział w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller odnosząc się do propozycji Zbigniewa Ziobrę debaty z premierem na ten temat. Według Müllera, argumenty Ziobry w tej sprawie są średnio trafione.

W poniedziałek minister sprawiedliwości i szef Suwerennej Polski zaproponował premierowi merytoryczną debatę dotyczącą wypracowania sposobów na odejściem od pakietu Fit for 55. Wcześniej w wywiadzie dla "Do Rzeczy" Ziobro stwierdził, że "premier Mateusz Morawiecki pomylił się we wszystkich najważniejszych decyzjach unijnych" a "w efekcie zgody premiera na unijny mechanizm warunkowości i KPO Polska będzie stopniowo tracić suwerenność". Morawiecki komentując wypowiedź Ziobry z wywiadu powiedział m.in. że przypomina mu się przysłowie, że "krowa, która dużo ryczy mało mleka daje" oraz że słuchając słów ministra sprawiedliwości ma "czasami wrażenie, że Polska traci suwerenność pięć razy do roku".

Rzecznik rządu pytany w poniedziałek, czy premier zamierza spotkać się z szefem MS ws. rozmowy na temat kosztów Fit for 55 odparł:

"Jutro jest idealny moment na to, bo jest posiedzenie rządu. Oczywiście można na posiedzeniu rządu podnieść ten temat. Myślę, że Rada Ministrów byłaby zainteresowana rzeczową rozmową na ten temat. Jutro jest zaproszenie dla ministra Ziobry jak zawsze na wtorkowe posiedzenie Rady Ministrów".

Müller podkreślił przy tym, że posiedzenia rządu są po to, żeby otwarcie mówić o pewnych różnicach. "Po to, żeby pozostali członkowie rządu mogli zrozumieć argumenty, albo coś na wzór argumentów, bo argumenty raczej powinny być trafione, a w tym wypadku są raczej średnio trafione. Te, które są podnoszone przez ministra Ziobro" - powiedział rzecznik rządu.

Jak dodał, nie zgadza się z oceną tej sytuacji przez ministra Ziobrę. "Nie wiem, jak często pan minister bywał w Brukseli. (...) Może pan minister, by pokazał ile razy tam był, jak trafnie i skutecznie przekonywał" - zaznaczył.

Rzecznik rządu był też dopytywany o ewentualny wspólny start PiS z Suwerenną Polską w jesiennych wyborach. "Decyzja musi być po obu stronach. My zawsze deklarowaliśmy chęć, żeby Zjednoczona Prawica utrzymała formułę koalicyjną, ale wiele zależy też od samego podejścia do wspólnych głosowań, do wspólnego prowadzenia komunikacji i kampanii wyborczej ze strony Suwerennej Polski. To są rzeczy powiązane. Cały czas chęć z naszej strony jest, ale do tanga trzeba dwojga" - powiedział Müller.

Jak dodał, PiS ma koalicjantów, którzy jego zdaniem chcą się wybić powyżej 0,7 proc. lub 1 proc. poparcia. "W związku z tym próbują zaznaczyć też swoje różnice zdań. Tylko one nie są trafne" - zaznaczył.(PAP)

autor: Mateusz Mikowski, Rafał Białkowski

mar/