Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych zajęła się we wtorek wieczorem trzema wnioskami o uchylenie immunitetu w związku z popełnieniem wykroczeń drogowych przez prezesa NIK-u oraz dwóch parlamentarzystów.
Wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prezesa NIK-u złożył Główny Inspektor Transportu Drogowego. Sprawa - jak poinformował prowadzący obrady Jarosław Zieliński (PiS) - dotyczy przekroczenia przez Mariana Banasia dopuszczalnej prędkości o 15 km/h podczas podróży jedną z warszawskich ulic. Wykroczenie zostało zarejestrowane przez wideoradar.
Zieliński wyjaśnił, że prezes NIK złożył oświadczenie, że to on kierował samochodem. "Ponieważ brak jest procedur prawnych umożliwiających nałożenie mandatu karnego na kierującego pojazdem (prezesa NIK), wobec powyższego Sejm musi zdecydować o uchyleniu immunitetu (...). Pan prezes (NIK-u) nie ma możliwości zrezygnowania z immunitetu, nawet gdyby chciał, bo przepisy na to nie pozwalają" - wyjaśnił Zielliński.
Marian Banaś - który brał udział w posiedzeniu komisji zdalnie - powiedział, że "wobec prawa wszyscy jesteśmy równi". "Ja jak najbardziej poddaje się temu procesowi (...) powinno to być uregulowane, żeby nie było przeszkód do zapłacenia w takiej sytuacji mandatu. Zgodziłem się zapłacić, niestety nie mogłem, wobec tego dzisiaj wyrażam taką chęć i jak tylko immunitet zostanie uchylony, zaraz to ureguluję" - zapewnił prezes NIK.
Drugi wniosek - o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za wykroczenie posła klubu PiS Jacka Żalka - złożył Komendant Główny Policji. Jak wyjaśnił Zieliński, sprawa również dotyczy przekroczenia dopuszczalnej prędkości - w tym przypadku o 31 km/h. Nadkomisarz Robert Kania – radca Wydziału Opiniodawczo-Analitycznego Biura Ruchu Drogowego KGP, dodał, że chodzi o wykroczenie, które Żalek popełnił w Białymstoku; polityk - jak przekazał Kania - odmówił przyjęcia mandatu.
Trzecim wniosek również złożony przez Komendanta Głównego Policji dotyczy wyrażenia zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za wykroczenie drogowe posła PiS Grzegorza Gaży. W tym przypadku również chodzi o przekroczenie dopuszczalnej prędkości - o 29 km/h.
W głosowaniu, we wszystkich trzech rozpatrywanych przypadkach, większość posłów komisji opowiedziała się za wyrażeniem zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za popełnione wykroczenia. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa
gn/