Brown, który jest szefem sztabu amerykańskich sił powietrznych od 2020 roku - i pierwszym na tym stanowisku czarnoskórym żołnierzem - zastąpi gen. Marka Milleya, którego kadencja kończy się w październiku.
Urodzony w Teksasie 61-latek to były pilot myśliwców z 38-letnim stażem w wojsku. Przed objęciem swojego obecnego stanowiska, był m.in. dowódcą sił powietrznych USA na Pacyfiku, co - jak zauważa Politico - jest sygnałem w świetle rywalizacji Ameryki z Chinami w tym regionie. Portal zaznacza, że w przeciwieństwie do gen. Milleya, który wielokrotnie budził kontrowersje swoimi wypowiedziami, Brown "więcej słucha niż mówi". Mimo to, w ubiegłym roku wywołał poruszenie, kiedy jako pierwszy przedstawiciel USA zasugerował, że Ukraina otrzyma zachodnie myśliwce.
Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów jest głównym - obok szefa Pentagonu - doradcą prezydenta w sprawach wojskowych. Jeśli wiadomości o nominacji Browna się potwierdzą, będzie on musiał jeszcze uzyskać zgodę Senatu.
C.Q. Brown byłby dopiero drugim w historii USA Afroamerykaninem na stanowisku "pierwszego żołnierza Ameryki", po Colinie Powellu.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
jc/