Mazowieckie: burmistrz Nowego Miasta mając dwa promile spowodował kolizję z lawetą

2023-05-26 10:40 aktualizacja: 2023-05-26, 14:08
WYPADEK DROGOWY, Fot. PAP/Darek Delmanowicz
WYPADEK DROGOWY, Fot. PAP/Darek Delmanowicz
53-letni burmistrz Nowego Miasta mając dwa promile alkoholu w organizmie spowodował w czwartek kolizję z lawetą - dowiedziała się nieoficjalnie PAP. Policja zabrała mu prawo jazdy i prowadzi postępowanie w sprawie zdarzenia drogowego, jak i kierowania pojazdem przez 53-latka w stanie nietrzeźwości.

W czwartek po godzinie 16 na skrzyżowaniu ul. Płońskiej z Ciechanowską w Nowym Mieście (Mazowieckie) doszło zderzenia osobowej skody z mercedesem lawetą. "Kierujący skodą mężczyzna próbował odjechać z miejsca zdarzenia. Pojechał za nim kierowca mercedesa, a także świadek tego zdarzenia, kierujący innym pojazdem" - poinformowała PAP kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z Komendy Powiatowej Policji w Płońsku.

"Osobówka zatrzymała się w rejonie szkoły. W momencie, kiedy zgłaszający w czasie rozmowy z siedzącym za kierownicą skody mężczyzną wyczuł alkohol, powiadomił policję" - podała funkcjonariuszka.

Gdy policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że skodą kierował mieszkaniec powiatu płońskiego. Jak nieoficjalnie ustaliła PAP kierowcą skody był 53-letni burmistrz Nowego Miasta. "Badanie na trzeźwość wykazało w organizmie tego mężczyzny 2 promile alkoholu. Został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano od niego krew do badań" - zaznaczyła komisarz.

"Funkcjonariusze zatrzymali mu też prawo jazdy. Po wykonanych czynnościach został zwolniony" - podkreśliła. Dodała przy tym, że drugi z uczestników kolizji, 28-letni kierowca mercedesa, był trzeźwy.

"Aktualnie w płońskiej komendzie prowadzone są postępowania zarówno w sprawie zdarzenia drogowego, jak i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości przez 53-latka" - dodała komisarz Kinga Drężek-Zmysłowska.

Jako pierwszy o zdarzeniu poinformował portal rmf24.pl. "Dziennikarz RMF FM rozmawiał z burmistrzem. Na jego pytania odpowiedział: "dziś nie komentuję sprawy" - czytamy na portalu, który dodał, że samorządowiec przyszedł do pracy w piątek. (PAP)

autor: Bartłomiej Figaj

sm/