Pomnik Puszkina stał od 2009 roku w parku Kronvalda w centrum łotewskiej stolicy i był prezentem od Moskwy. Według inicjatorów usunięcia obiektu pomnik postawiono tam bez zgody odpowiednich władz.
We wtorek wicemer Rygi Linda Ozola poinformowała o zdemontowaniu pomnika rosyjskiego pisarza. Wcześniej, pod koniec kwietnia, ryska koalicja poparła pomysł jego usunięcia.
Šodien ir vēl viena vēsturiska diena. Rīgā novācām nelegāli uzstādīto Puškina pieminekli. 🇱🇻 pic.twitter.com/yV9cLHbslD
— Linda Ozola (@OzolaLV) May 30, 2023
Jak zaobserwowała korespondentka PAP, sytuacja wokół miejsca zdemontowanego pomnika we wtorek była spokojna.
Pomnik został na razie przeniesiony do magazynu - poinformowała PAP wicemer Rygi.
Rosja i jej ambasada wykorzystują takie obiekty jako narzędzia wpływu wobec rosyjskojęzycznej ludności Łotwy, a my nie chcemy w społeczeństwie "baniek" tworzonych na tle narodowościowym, chcemy społeczeństwa zjednoczonego - wskazała Ozola.
Po rozpoczęciu przez Rosję pełnowymiarowej agresji przeciwko Ukrainie na Łotwie weszło w życie prawo, zakazujące demonstrowania w przestrzeni publicznej symboliki sowieckiej i nazistowskiej oraz zobowiązujące do usunięcia obiektów gloryfikujących te reżimy.
Usuwaniu monumentów sprzeciwiała się część rosyjskojęzycznych mieszkańców Łotwy. W marcu Rosyjski Związek Łotwy zorganizował pikietę przeciwko usunięciu pomnika Puszkina.
Do połowy listopada w Rydze zdemontowano wszystkie wyznaczone obiekty, wśród nich tzw. pomnik zwycięstwa. W stołecznych władzach pojawiły się apele o usunięcie również innych pomników.
Ozola w rozmowie z PAP nie wykluczyła, że w mieście usunięte zostaną kolejne obiekty.
Z Rygi Natalia Dziurdzińska (PAP)
sm/