Ukraińcy przygotowują się do wyzwolenia wschodniej części obwodu chersońskiego

2023-05-31 14:43 aktualizacja: 2023-05-31, 15:10
Uroczystości pogrzebowe wolontariusza Evgeny Sanina, Fot. PAP/Mykola Kalyeniak
Uroczystości pogrzebowe wolontariusza Evgeny Sanina, Fot. PAP/Mykola Kalyeniak
Przygotowujemy się do wyzwolenia wschodniej części obwodu chersońskiego, kontrolowanej obecnie przez Rosję; jednocześnie gromadzimy zapasy pomocy humanitarnej, która będzie przeznaczona dla cywilów z odzyskanych terenów - zapowiedział w środę lojalny wobec Kijowa wiceprzewodniczący rady regionu chersońskiego Jurij Sobołewski.

"Wszyscy aktywnie szykujemy się do wyzwolenia lewobrzeżnej (położonej na wschodnim brzegu Dniepru - PAP) Chersońszczyzny. Jesteśmy świadomi tego, że tamtejsi mieszkańcy będą potrzebowali wsparcia humanitarnego w ogromnej ilości. Sytuacja jest tam trudna. Nie ma wprawdzie głodu, lecz występuje problem z lekami i dostępem do usług medycznych. Wiemy też, że gdy najeźdźcy wycofują się z jakichś terenów, wcześniej wszystko tam niszczą i plądrują" - oznajmił samorządowiec, cytowany przez agencję UNIAN.

"Już teraz dokładamy wszelkich starań, żeby zabezpieczyć potrzeby tych ludzi (po wyzwoleniu)" - zadeklarował Sobołewski.

Przedstawiciel regionalnych władz podkreślił, że cywile z okupowanych ziem - chociaż zastraszani przez agresora i zmuszani do przyjmowania rosyjskich paszportów - w zdecydowanej większości nie popierają najeźdźców i oczekują na ofensywę ukraińskich wojsk.

Chersoń i zachodnia część obwodu chersońskiego, położona na prawym (zachodnim) brzegu Dniepru, są od listopada ubiegłego roku kontrolowane przez władze w Kijowie. Ziemie leżące po wschodniej stronie rzeki znajdują się pod rosyjską okupacją.

Już kilka dni po wycofaniu się z Chersonia najeźdźcy zaczęli ostrzeliwać to miasto i jego okolice ze stanowisk artyleryjskich rozmieszczonych po drugiej stronie Dniepru. W wyniku tych działań agresorów regularnie giną cywile. Jedno z najtragiczniejszych takich zdarzeń miało miejsce 3 maja, gdy wojska rosyjskie zabiły na Chersońszczyźnie 23 osoby i raniły 46, w tym dwoje dzieci.

W połowie marca ukraiński wywiad wojskowy (HUR) informował, że oddziały zwiadowcze przeprowadzają operacje w okupowanej przez rosyjskie wojska lewobrzeżnej części obwodu chersońskiego. (PAP)

sm/