Premier spotkał się w ogrodach KPRM z najmłodszymi na pikniku z okazji Dnia Dziecka

2023-06-03 14:39 aktualizacja: 2023-06-03, 18:50
PIKNIK W OGRODACH KPRM, Fot. PAP/Paweł Supernak
PIKNIK W OGRODACH KPRM, Fot. PAP/Paweł Supernak
Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w sobotę z najmłodszymi na pikniku w ogrodach KPRM organizowanym z okazji Dnia Dziecka Wśród przygotowanych atrakcji dzieci mogły poznać sprzęt wojskowy, działanie robotów humanoidalnych czy zbudować z drewna most Leonarda da Vinci.

Z okazji Dnia Dziecka w ogrodach kancelarii premiera w Warszawie odbył się piknik pod hasłem "Ogrody przygód". Kilkadziesiąt stanowisk ministerialnych i samorządowych – przygotowało dla najmłodszych warsztaty i pokazy.

Największym zainteresowaniem dzieci cieszył się sprzęt wojskowy i strażacki. Dzieci mogły także zbadać skalę dźwięku swojego krzyku i zobaczyć, jak działają roboty humanoidalne, które wyglądem przypominają człowieka, czy chronokomparator, który pozwala sprawdzić, czy dobrze chodzi nasz zegarek. Na chłopców czekały także deski, z których bez użycia gwoździ mogli zbudować most Leonarda da Vinci.

W południe z dziećmi spotkał się premier Mateusz Morawicki. Odwiedzając kolejne stanowiska, szef rządu witał się z najmłodszymi i pytał o ich zainteresowania. Z jednym z chłopców zagrał partię szachów. Uczestnicy pikniku bardzo chętnie robili sobie selfie z premierem.

Zaprezentowano bogatą propozycję dla miłośników gier. Była możliwość zagrania w multi hokeja, pościgania się na megastopach czy strzelania z megaprocy. Zwolennicy gier logicznych mogli zagrać w megajenga czy w kółko i krzyżyk.

Była także okazja pomalowania sobie twarzy, zjedzenia waty i stworzenie własnego dzieła z modeliny, która cieszyła się zainteresowaniem najmłodszych dzieci.

Na kilkunastu stanowiskach zaprezentowano także polskie owoce, warzywa, wędliny i przetwory z nabiału, które można smakować. Dzieci mogły spróbować soków i wziąć udział w quizie, podczas którego pytano je o kolory warzyw, kształt zbóż czy pochodzenie owoców. Wstęp na wydarzenie jest wolny. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek

kw/