Informację o zatrzymaniu Sebastiana W. potwierdził PAP Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
"We wtorek w godzinach wieczornych funkcjonariusze Wydziału ds. Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Stołecznej Policji dokonali zatrzymania Sebastiana W., poszukiwanego w związku z zabójstwem, które miało miejsce na Nowym Świecie. Poszukiwania zostały podjęte na podstawie listu gończego wystawionego przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie" - poinformował prokurator.
Pierwszego z podejrzanych Łukasza G. policjanci zatrzymali 30 stycznia. Dawid M. wpadł dzięki międzynarodowym poszukiwaniom 14 marca, co do dzisiaj było tajemnicą. Wczoraj policjanci zatrzymali Sebastiana W. Zatrzymania to efekt skutecznej pracy pionu kryminalnego @Policja_KSP . pic.twitter.com/A7ntC8RXJX
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) June 7, 2023
"Podejrzany zostanie w najbliższych godzinach doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszy zarzut zabójstwa. Wraz z nim zatrzymany został również Radosław W., podejrzewany o udzielanie pomocy ukrywającemu się Sebastianowi W." - wyjaśnił prokurator.
Dodał przy tym, że po przesłuchaniu, prokurator podejmie decyzję w sprawie skierowania wniosku o utrzymanie w mocy tymczasowego aresztowania wobec Sebastiana W.
Zatrzymany do sprawy został również 24-letni Dawid M.
"Aktualnie ustalone zostało miejsce pobytu trzeciego sprawcy - Dawida M., który ukrywał się za granicą. Trwają obecnie czynności zmierzające do przekazania go polskim organom ścigania w ramach procedury ekstradycyjnej" - podał prokurator.
"Należy podkreślić, że nie jest to pierwsze zatrzymanie w tej sprawie. W styczniu bieżącego roku, funkcjonariusze Komendy Stołecznej Policji, działający pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie, ustalili miejsce pobytu i zatrzymali Łukasza G., współpodejrzanego w tej zbrodni" - przypomniał.
Wskazał, że wówczas Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa, na wniosek prokuratora, podtrzymał decyzję o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztowania, które następnie zostało przedłużone przez Sąd Okręgowy w Warszawie o kolejne trzy miesiące.
"O dalszych postępach śledztwa Prokuratura Okręgowa w Warszawie będzie informowała na bieżąco. Na obecnym etapie postępowania przekazanie dalszych informacji w sprawie nie jest możliwe" - dodał prokurator Szymon Banna.
"Ostatnie zatrzymania to efekt wielotygodniowej pracy policjantów wydziału poszukiwań i identyfikacji osób KSP. Wydział funkcjonuje od niespełna 6 miesięcy, a już ma wiele sukcesów na swoim koncie. Skuteczność policjantów wynika z faktu, że lubią pracować w ciszy. We wtorek w ich ręce wpadł ostatni z podejrzanych o zabójstwo na Nowym Świecie w Warszawie" - poinformował z kolei rzecznik Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak.
Wydział Poszukiwań i Identyfikacji Osób @Policja_KSP pracuje od niespełna 6-miesięcy. I już ma na swoim koncie sukcesy. Skuteczność policjantów wynika z faktu, że lubią pracować w ciszy. Wczoraj w ich ręce wpadł ostatni z podejrzanych o zabójstwo na Nowym Świecie w Warszawie. pic.twitter.com/4y5iBSfJTh
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) June 7, 2023
Nadkomisarz przypomniał, że pierwszego z podejrzanych - Łukasza G. policjanci zatrzymali 30 stycznia.
"Dawid M. wpadł dzięki międzynarodowym poszukiwaniom 14 marca, co do dzisiaj było tajemnicą" - wyjawił policjant.
Dodał przy tym, że od samego początku w tej sprawie była ważna współpraca śledczych z policji i prokuratury.
Do zabójstwa 29-latka doszło nad ranem 8 maja zeszłego roku na Nowym Świecie w Warszawie. Do jednego ze sklepów wszedł ranny mężczyzna. Na miejsce została wezwana policja, a także służby ratunkowe. Pomimo udzielonej pomocy medycznej i wysiłku lekarzy mężczyzna zmarł.
Jak ustaliła PAP, 28-letni Łukasz G. już wcześniej był znany organom ścigania. Mężczyzna był współpodejrzanym w procesie Krzysztofa U. ps. Fama, oskarżonego o podpalenie klubu przy ul. Foksal.
28-latek na początku lutego 2021 roku został skazany przez Sąd Okręgowy w Warszawie za współudział w podpaleniu klubu na 3 lata i 6 miesięcy więzienia. Sąd wymierzył mu także grzywnę. 6 maja 2022 roku sąd drugiej instancji (Sąd Apelacyjny w Warszawie - PAP) zmniejszył 27-latkowi wyrok do 3 lat więzienia. Wyrok sądu w tej sprawie jest prawomocny. Dwa dni po uprawomocnieniu się wyroku Łukasz G. wspólnie z Sebastianem W. i trzecim mężczyzną brali udział w zabójstwie na Nowym Świecie w Warszawie.
Z kolei 24-letni Dawid M., jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, to zawodnik mieszanych sztuk walki, który w przeszłości był m.in. reprezentantem warszawskiego klub Garuda Muay Thai Gym. M. w swojej karierze stoczył co najmniej kilkanaście walk i brał udział w galach DSF, KOK czy Wirtuoz.
Trzeci mężczyzna, 23-letni Sebastian W., jak ustaliła PAP, również był znany stołecznym organom ścigania. W połowie sierpnia 2017 roku brał udział w pobiciu kierowcy autobusu na pętli autobusowej przy ul. Ossowskiego na warszawskim Targówku. (PAP)
Sebastian W. został zatrzymany we wtorek wieczorem. W środę funkcjonariusze Komendy Stołecznej Policji doprowadzili go do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Prok. Banna poinformował PAP, że mężczyzna usłyszał zarzut udziału w zabójstwie 29-letniego mężczyzny w dniu 8 maja 2022 roku na Nowym Świecie w Warszawie, czyli czynu z art. 148 par. 1 Kodeksu Karnego. Sebastianowi W. grozi dożywocie. To jeden z trzech podejrzanych o tę zbrodnię.
"Prokurator po przesłuchaniu podejrzanego, skierował wniosek o utrzymanie w mocy tymczasowego aresztowania wobec Sebastiana W. wskazując na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez niego zarzuconego mu czynu, obawę ucieczki oraz grożącą mu realnie surową karę" - poinformował prokurator.
Z argumentacją prokuratury zgodził się Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie i uwzględnił wniosek w całości. "Sąd wydając decyzję podkreślił wagę zgromadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie materiału dowodowego oraz wskazał na ryzyko ukrycia się podejrzanego, co już miało miejsce, a także obawę matactwa procesowego z jego strony" - przekazał Banna.
W areszcie jest też podejrzany Łukasz G. Trzeci z podejrzanych Dawid M. został zatrzymany za granicę. Obecnie trwają czynności zmierzające do przekazania go polskim organom ścigania w ramach procedury ekstradycyjnej.(PAP)
Autorzy: Agnieszka Ziemska, Bartłomiej Figaj
autor: Bartłomiej Figaj
kw/sm