Założona zaledwie rok temu, zorientowana na zbliżenie kraju z Zachodem Europa Teraz to formacja założona przez obecnego prezydenta Jakova Milatovicia. Współzałożycielem partii był Milojko Spajić, 35-letni ekonomista i były minister finansów. Obecnie kieruje on tą formacją i liczy na fotel premiera w nowym rządzie. W przeprowadzonym w maju sondażu ośrodka Centrum na Rzecz Demokracji i Praw Człowieka Europa Teraz uzyskała poparcie na poziomie 29,1 proc.
W tym samym badaniu Demokratyczna Partia Socjalistów (DPS), byłego prezydenta Czarnogóry Milo Djukanovicia, na czele której stoi obecnie Danijel Zivković, zdobyła 24,1 proc. głosów i uplasowała się na drugim miejscu.
Lokale wyborcze otwarto o godz. 7, a głosowanie potrwa do godz. 20. Pierwsze projekcje dotyczące wyników zostaną ogłoszone około dwie godziny później a Państwowa Komisja Wyborcza poinformuje o ostatecznych wynikach w ciągu kilku dni - pisze Reuters.
W kraju, w którym około 542 tys. osób jest uprawnionych do głosowania w wyborach parlamentarnych startuje 15 partii i koalicji, prezentujących poglądy od zdecydowanie prozachodnich do radykalnie proserbskich i prorosyjskich - zwraca uwagę Associated Press.
Jak pisze AFP, Czarnogórcy liczą na to, że wybory zakończą kryzys polityczny w kraju, utrzymujący się od ubiegłego roku, kiedy to upadły dwa rządy, a historyczną porażkę odniosła dominująca scenę polityczną od trzech dekad DPS.
Djukanović został pokonany w wyborach prezydenckich w kwietniu przez Milatovicia, proeuropejskiego, 36-letniego ekonomistę. Czarnogóra negocjuje w sprawie akcesji do UE od 2010 roku, a w 2017 roku weszła do NATO.
W Czarnogórze, kraju liczącym zaledwie 625 tys. mieszkańców, polityka od dawna uwarunkowana jest podziałami pomiędzy tymi, którzy identyfikują się jako Czarnogórcy, a prorosyjskimi Serbami, którzy sprzeciwiali się niezależności Czarnogóry od Serbii.
sm/