Inwestycja związana jest z realizacją Programu Miecznik - budowy trzech ultranowoczesnych fregat dla Marynarki Wojennej RP.
Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin podkreślił, że inwestycja ta jest ważna z punktu widzenia obronności, ponieważ te trzy fregaty "będą trzonem Marynarki Wojennej w Gdyni".
"Mamy potencjał do tego, aby odbudować w Polsce te strategiczne gałęzie przemysłu, które każdy kraj o potencjale takim jak Polska, o wielkości takiej jak Polska, musi posiadać, musi we własnym zakresie móc realizować swoje potrzeby i swoje interesy. I dlatego chcemy inwestować w przemysł stoczniowy, chcemy inwestować w inne strategiczne gałęzie przemysłu" - mówił wicepremier Sasin.
Jak podkreślił, "realizujemy dzisiaj wielki plan wzmocnienia potencjału militarnego Polski". Dodał, że przyjęta kilka miesięcy temu ustawa o obronie ojczyzny "dała fundament pod rozwój polskich Sił Zbrojnych".
Wskazał, że rząd na obronność przeznacza coraz więcej środków z budżetu państwa.
"W tym roku prawie 100 mld zł z budżetu państwa jest przeznaczone na obronność, ale jeśli weźmiemy pod uwagę również różnego rodzaju mechanizmy pozabudżetowe, które stworzyliśmy, aby jeszcze zwiększyć te środki, to jest grubo ponad 130 mld zł. Ogromna kwota, którą w tym roku przeznaczymy na polskie bezpieczeństwo, ale w tym około 90 mld zł na zakupy nowoczesnego sprzętu dla polskiego wojska" - podkreślił Sasin.
Przypomniał, że powstała Polska Grupa Zbrojeniowa, która scaliła zakłady produkujące dla polskiej armii.
"Będziemy inwestować w te zakłady" - zapewnił. W tym kontekście wymienił Hutę Stalowa Wola, którą dokapitalizowano kwotą 600 mln zł, "a dalsze transze dokapitalizowania będą podejmowane również w najbliższym czasie".
"Nie zapominamy również o polskiej Marynarce Wojennej" - powiedział szef MAP.
"W okresie międzywojennym Polska, mając znacznie mniejsze wybrzeże niż dzisiaj, (...) zbudowała silną Marynarkę Wojenną. Miała tę siłę i tę odwagę, aby podjąć się tego wielkiego zadania zbudowania polskiej potęgi militarnej na Bałtyku. Dzisiaj chcemy podążać tamtym śladem" - powiedział. Dodał, że ta inwestycja jest ważna z punktu widzenia obronności, ponieważ te trzy fregaty "będą trzonem Marynarki Wojennej w Gdyni".
Według Sasina "zaczynamy zupełnie nowy rozdział w dziejach polskiego przemysłu stoczniowego, w dziejach polskiej Marynarki Wojennej".
"Polskie duże okręty zbudowane w polskiej stoczni będą służyły polskiej Marynarce, na Bałtyku" - podkreślił Sasin.
Prezes PGZ Stoczni Wojennej Paweł Lulewicz przypomniał, że w 2017 roku majątek stoczni przejmowany był od syndyka przez Polską Grupę Zbrojeniową.
"Mało kto wtedy wierzył, że na tym terenie będą budowane największe w historii polskiej Marynarki Wojennej okręty przez Polski Przemysł Zbrojeniowy" - mówił. Zaznaczył, że od tego czasu stocznia przeszła "długą drogę". "Dzisiaj robimy ważny krok, ponieważ po okresie przygotowań i koncepcji zaczęliśmy fizyczną realizację największej inwestycji w historii tej stoczni" - stwierdził.
Prezes podkreślił, że budowa nowej infrastruktury, która będzie wykorzystywana do budowy trzech fregat w ramach programu "Miecznik", jest "wielką szansą dla Marynarki Wojennej i dla przemysłu stoczniowego".
"Dzięki tym inwestycjom zbudujemy fregaty, a w przyszłości, w co głęboko wierzę, również okręty dla marynarek państw sojuszniczych NATO" - mówił.
Budowa dwóch nowych hal, budynku socjalno-administracyjnego oraz rozbudowa nabrzeża i placu składowego na terenie Stoczni Wojennej w Gdyni rozpoczęły się w marcu. Budową i rozbudową zajmuje się konsorcjum firm: NDI, NDI Sopot oraz Pekabex BET. Zmodernizowana infrastruktura jest niezbędna do realizacji programu "Miecznik", czyli budowy trzech fregat dla polskiej Marynarki Wojennej.
Zgodnie z projektem powierzchnia nowej hali wyniesie blisko 6 tys. mkw. Jej wysokość będzie miała 43 m, a 46 m, wliczając zamontowany na dachu zespół urządzeń do wentylacji. Obiekt budowany jest przy nabrzeżu Zachodnim.
Wybudowana ma też być hala produkcyjna, w której mają się znaleźć wszystkie stoczniowe wydziały wyposażeniowe (powierzchnia zabudowy to prawie 5 tys. mkw.). Konsorcjum odpowiada także za rozbudowę i przebudowę nabrzeża, placów składowych i dróg wewnętrznych wraz z modernizacją infrastruktury technicznej na terenie stoczni.
Fregata Miecznik powstaje we współpracy z rządem i przemysłem Wielkiej Brytanii. Umowa między Inspektoratem Uzbrojenia MON i konsorcjum PGZ Miecznik została podpisana w 2021 r. Obecny harmonogram zakłada dostawę trzech okrętów do roku 2033.
W połowie czerwca dyrektor programu Miecznik Cezary Cierzan zapewniał, że budowa fregaty Miecznik postępuje zgodnie z harmonogramem.(PAP)
autor: Piotr Mirowicz, Aneta Oksiuta
kw/
aop/ pm/ pad/