Na najbliższą sobotę w Łodzi planowano konwencję programową Prawa i Sprawiedliwości. Jak zapowiadał sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski, podczas wydarzenia miały zostać przedstawione kolejne propozycje wyborcze. Nowe informacje o sobotnim wydarzeniu podał w poniedziałek europoseł PiS i szef sztabu wyborczego Joachim Brudziński. "Prawo i Sprawiedliwość zawsze jest blisko ludzkich spraw i blisko problemów Polaków. Dlatego odpowiadając na zaproszenie mieszkańców Dolnego Śląska sztab postanowił o zmianie formuły i miejsca naszego sobotniego wydarzenia" - napisał na Twitterze.
Prawo i Sprawiedliwość zawsze jest blisko ludzkich spraw i blisko problemów Polaków. Dlatego odpowiadając na zaproszenie mieszkańców Dolnego Śląska sztab postanowił o zmianie formuły i miejsca naszego sobotniego wydarzenia.
— Joachim Brudziński 🇵🇱 (@jbrudzinski) June 19, 2023
Konwencja PiS odbędzie się w Turowie?
Wiceminister finansów Artur Soboń został zapytany we wtorek, czy sprawa Turowa na Dolnym Śląsku to temat, który skłonił sztab PiS do zmiany miejsca konwencji. "Mogę dzisiaj powiedzieć tylko tyle, że odsyłam do informacji przekazanej przez pana posła Joachima Brudzińskiego" - powiedział Soboń. "Szczegóły pokażemy już wkrótce" - dodał.
Jak mówił, Turów "jest częścią naszego krwioobiegu, jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne, (...) podważane przez różnego rodzaju organizacje, które próbują zablokować funkcjonowanie tego nowoczesnego kompleksu energetycznego". "To jest oczywiście jedno skojarzenie. Tych skojarzeń jest więcej" - wskazał wiceszef MF. Dodał, że chodzi m.in. o inwestycję firma Intel, która wybrała okolice Wrocławia na lokalizację swojego nowego, zaawansowanego technologicznie zakładu integracji i testowania półprzewodników.
Soboń został pytany również o to, czym by się zakończyło dla Polski wyłączenie elektrowni w Turowie i pracy kopalni. "Katastrofą gospodarczą dla tego regionu, katastrofą środowiskową dla tego obszaru i katastrofą energetyczną dla systemu bezpieczeństwa energetycznego w Polsce" - powiedział.
31 maja br. WSA wstrzymał - do czasu rozpoznania skargi - wykonanie decyzji środowiskowej dotyczącej koncesji na wydobycie węgla dla kopalni w Turowie po 2026 r. Chodzi o decyzję Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z 30 września 2022 r. określającą środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia: "Kontynuacja eksploatacji złoża węgla brunatnego Turów, realizowanego w gminie Bogatynia". Skargę na decyzję środowiskową złożyły m.in. Fundacja Frank Bold, Greenpeace oraz Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA. "W ocenie sądu zaistniały przesłanki do wstrzymania wykonania zaskarżonej decyzji z uwagi na możliwość powstania nieodwracalnych szkód w środowisku" - podawał WSA.
Minister klimatu Anna Moskwa informowała w zeszłym tygodniu o wysłaniu takiego zażalenia przez GDOŚ. W tej sprawie zażalenie złożyła też m.in. PGE GiEK. (PAP)
Autor: Aneta Oksiuta
mmi/