Biały Dom: flota wojenna zarejestrowała sygnał implozji Titana

2023-06-23 20:38 aktualizacja: 2023-06-24, 12:51
Rzecznik potwierdził w ten sposób czwartkowe doniesienia "Wall Street Journal". Fot. PAP/Leszek Szymański
Rzecznik potwierdził w ten sposób czwartkowe doniesienia "Wall Street Journal". Fot. PAP/Leszek Szymański
Marynarka Wojenna faktycznie zarejestrowała i przekazała dane akustyczne dotyczące implozji łodzi podwodnej Titan - powiedział w piątek rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby, potwierdzając wcześniejsze doniesienia prasy. Dodał jednocześnie, że nie było pewności, że odgłosy były związane z katastrofą.

"Marynarka faktycznie przekazała do dowódcy (akcji ratunkowej) dane akustyczne, które otrzymała. Ale też szybko wyjaśniła, że nie może definitywnie określić, co one oznaczały. I nie mogli być pewni, że te dane były związane z łodzią podwodną" - oświadczył Kirby podczas briefingu w Białym Domu.

Rzecznik potwierdził w ten sposób czwartkowe doniesienia "Wall Street Journal", który napisał, że wojskowy system służący do wykrywania dźwięków podwodnych zarejestrował sygnał wskazujący na implozję dochodzący z rejonu wraku Titanica i że stało się to niedługo po utracie łączności z Titanem.

Pytany, czy nie uważa, że trwająca pięć dni akcja poszukiwania łodzi była wysiłkiem na marne, Kirby odpowiedział przecząco, chwaląc przy tym szybkość i koordynację skomplikowanej wielonarodowej operacji.

Znalezione pozostałości łodzi Titan wskazują na implozję tej jednostki - poinformował w czwartek dowódca 1. Dystryktu Straży Wybrzeża USA (USCG) kontradmirał John Mauger. Wcześniej o śmierci pięciu osób na pokładzie Titana powiadomił operator łodzi, firma OceanGate. W katastrofie zginęli dyrektor wykonawczy OceanGate Stockton Rush, jeden z najbogatszych Pakistańczyków Shahzada Dawood i jego syn Suleman, brytyjski miliarder i podróżnik Hamish Harding oraz francuski nurek Paul-Henry Nargeolet.

OceanGate oferowała turystom i podróżnikom podróże do wraku Titanica na pokładzie Titana od 2021 roku. Łódź straciła łączność z kanadyjskim statkiem Polar Prince 18 czerwca po 105 minutach od rozpoczęcia schodzenia na dno na głębokość 4 km. (PAP)
gn/

TEMATY: