Rosja. Władze obwodu woroneskiego podjęły działania zbrojne przeciwko wagnerowcom
Żołnierze najemniczej Grupy Wagnera przejęli kontrolę nad wszystkimi obiektami wojskowymi w Woroneżu, mieście położonym 500 km na południe od Moskwy - powiadomiła w sobotę agencja Reutera, powołując się na źródło w rosyjskich służbach bezpieczeństwa. Reuters podał, że władze obwodu woroneskiego w Rosji podjęły działania zbrojne przeciwko wagnerowcom.
Wcześniej tego dnia źródło w rosyjskich służbach bezpieczeństwa powiadomiło w rozmowie z Reutersem, że żołnierze Grupy Wagnera przejęli kontrolę nad obiektami wojskowymi w Woroneżu, mieście położonym 500 km na południe od Moskwy.
Reuters podkreślił, że nie był w stanie potwierdzić tej informacji z niezależnych źródeł.
Woroneż znajduje się w połowie drogi między Rostowem nad Donem, gdzie – jak twierdzi właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn – Grupa Wagnera także zajęła wszystkie obiekty militarne, a Moskwą.
Doradca prezydenta Zełenskiego: w Rosji wszystko się dopiero zaczyna
"W Rosji wszystko się dopiero zaczyna" - oznajmił w sobotę na Twitterze Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego
"Operacja antyterrorystyczna Prigożyna na terytorium Rosji już doprowadziła do zajęcia Rostowa nad Donem, niektórych tras federalnych, a także sztabu Południowego Okręgu Wojskowego i (sił inwazyjnych uczestniczących) w wojnie z Ukrainą. (...) Rozłam w elitach jest aż nazbyt oczywisty. Przytakiwanie i udawanie, że wszystko jest załatwione, nie daje rezultatów" - napisał Podolak.
Dodał, że "ktoś na pewno musi przegrać": albo Prigożyn, albo "zbiorowy 'antyprigożyn'", czyli Putin i jego otoczenie. (PAP)
mmi/