Do wypadku doszło ok. godz. 15.00. Policja podała, że w radiowóz, który zamykał kolumnę rządowych pojazdów wjechał czołowo samochód osobowy mazda.
"Nic nie wskazuje na umyślne działanie - kierująca mazdą, jadąc z przeciwnego kierunku straciła panowanie nad swoim samochodem" - podała policja.
Podkreślono, że najbardziej poszkodowanymi w wypadku są policjanci.
"Jeden z nich ze złamaniami miednicy i żeber przetransportowany został do szpitala przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, natomiast drugi przewieziony do szpitala. Cztery osoby podróżujące mazdą według wstępnych ocen nie odniosły poważniejszych obrażeń" - podała policja.
Wcześniej podlaska staż pożarna informowała, że dzieci (nastolatek i młodsze dziecko) zostali skierowani do szpitala, pojechali z nimi rodzice, dlatego w statystykach tego wypadku strażacy mają informację o sześciu poszkodowanych osobach: policjantach i rodzinie z mazdy.
Oficer prasowa policji w Wysokiem Mazowieckiem Agnieszka Zaremba poinformowała PAP, że radiowóz zamykał rządową kolumnę pojazdów SOP po wizycie w Podlaskiem premiera Mateusza Morawieckiego i szefa MON Mariusza Błaszczaka. Nie podała czy w kolumnie pojazdów byli premier i szef MON.
Premier Mateusz Morawiecki i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak byli w niedzielę w Białystoku, a potem w Krynkach przy granicy z Białorusią.
Droga w miejscu wypadku jest zablokowana, obowiązują objazdy drogami lokalnymi. Agnieszka Zaremba poinformowała, że na miejscu są prowadzone czynności w sprawie okoliczności wypadku pod nadzorem prokuratora.(PAP)
Autorzy: Rafał Białkowski, Anna Kruszyńska
kgr/