Sprawa została wszczęta w Eurojust, unijną agencję o charakterze prokuratorskim z siedzibą w Hadze w 2019 roku z inicjatywy Francji. W pierwszej kolejności dane zostały udostępnione Niderlandom, co doprowadziło do powstania w kwietniu 2020 r. holendersko-francuskiego zespołu dochodzeniowego (JIT), wspieranego przez Eurojust i Europol.
Przestępcy na całym świecie nielegalnie wykorzystywali EncroChat do celów przestępczych i od czasu złamania jego kodów śledczym udało się przechwycić, udostępnić i przeanalizować ponad 115 milionów rozmów, prowadzonych przez ponad 60 tysięcy użytkowników - poinformowali holenderscy i francuscy funkcjonariusze podczas konferencji prasowej.
"Demontaż EncroChat był szokiem dla zorganizowanej przestępczości na całym świecie i pomógł zapobiec brutalnym atakom, próbom zabójstwa, korupcji i transportom narkotyków na dużą skalę” – napisano w komunikacie obu organizacji. Informacje uzyskane przez francuskie i holenderskie służby zostały również udostępnione ich odpowiednikom w państwach członkowskich UE i krajach trzecich.
Jak przekazano odszyfrowanie wiadomości dotychczas skutkowało aresztowaniem 6558 osób, zajęciem gotówki o wartości 739,7 mln euro i zamrożenie na aktywach lub rachunkach bankowych 154,1 mln euro. Dodatkowo przejęto 30,5 miliona tabletek narkotyków syntetycznych, przechwycono 103,5 tony kokainy oraz 163,4 ton marihuany.
Służby skonfiskowały także 971 samochodów, 83 łodzie, 40 samolotów oraz zajęły 271 posiadłości lub domów.
"Przejęliśmy również 923 sztuk broni, 21 750 sztuk amunicji i 68 materiałów wybuchowych” – przekazali śledczy.
Jednocześnie w poniedziałek belgijski minister sprawiedliwości Vincent Van Quickenborne poinformował, że dzięki odszyfrowaniu wiadomości z innej przestępczej sieci komunikacyjnej Sky ECC w ciągu dwóch lat oskarżono w Belgii ponad 3 tysiące osób oraz skazano 853 z nich.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)
jc/