Wiceszef MON: możemy się spodziewać prowokacji realizowanych przez najemników z grupy Wagnera

2023-06-30 08:13 aktualizacja: 2023-06-30, 09:57
Jewgienij Prigożyn. Fot. Telegram/concordgroup_official/
Jewgienij Prigożyn. Fot. Telegram/concordgroup_official/
Szczególnie przez szczytem NATO na Litwie możemy się spodziewać prowokacji realizowanych przez najemników z grupy Wagnera, którzy znajdują się na Białorusi – ocenił wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz.

Wiceszef MON powołując się na informacje polskich służb przekazał, że obecnie na Białorusi przebywa co najmniej 8 tys. najemników z tzw. grupy Wagnera, a w najbliższym czasie liczba ta może wzrosnąć.

"Jesteśmy przekonani, że oni nie są tam po to, żeby wypoczywać, ale prowadzić określone działania w kierunku południowym, czyli przeciwko Ukrainie, a być może także w kierunku zachodnim, czyli przeciw Polsce i północnym przeciwko Litwie" – powiedział Skurkiewicz w piątek w Programie Pierwszym Polskiego Radia.

W ocenie wiceministra szczególnie przed szczytem NATO na Litwie należy się spodziewać prowokacji, a grupa Wagnera "może być wykorzystywana np. do presji migracyjnej na granicę polsko-białoruską lub litewsko-białoruską poprzez wmieszanie ich w grupy migrantów".

Wicepremier Jarosław Kaczyński powiedział w środę, że w związku z obecnością Grupy Wagnera na Białorusi zostały podjęte decyzje ws. obrony polskiej granicy wschodniej, zarówno doraźne, jak i trwałe. Odnosi się to zarówno do zwiększenia ilości sił stacjonujących tam, jak i przeszkód oraz umocnień na granicy. (PAP)

Autor: Wojciech Kamiński

dsk/