W piątek odbyła się uroczystość otwarcia tunelu drogowego pod Świną w Świnoujściu, łączącego wyspy Uznam i Wolin. Dotychczas dostanie się do kurortu wymagało przeprawiania się promami, co powodowało często duże kolejki i opóźnienia. Przejazd tunelem o długości blisko 1,5 km trwa ok. 2 minut.
"Coś, o czym przez lata mówiono, obiecywano, po latach wyczekiwania stało się rzeczywistością. Tunel w Świnoujściu to strategiczna inwestycja mająca przełomowy, pozytywny wpływ na codzienne życie mieszkańców, udrożnienie komunikacji oraz rozwój regionu" - podkreślił w rozmowie z PAP Bochenek.
Jak zauważył, inwestycja jest dowodem na to, że jeżeli jest współpraca rządu i samorządu i priorytetem jest wspólnota celów, nie ma rzeczy niemożliwych. "Zawsze siła Polaków brała się z jedności i tak powinniśmy działać na co dzień" - wskazał.
"Tunel łączący wyspę Uznam i Wolin, to także kolejny dowód sprawczości i dotrzymywania słowa przez PiS" - podkreślił Bochenek.
W tunelu pod cieśniną Świny w obu kierunkach zaplanowano po jednym pasie ruchu o szerokości 3,5 metra oraz pasy awaryjne po około 2 metry szerokości. Łączna szacunkowa długość inwestycji to 3,2 tys. m, długość tunelu drążonego maszyną TBM to 1483,80 m. Najgłębsze miejsce tunelu pod dnem cieśniny Świny wynosi ok. 38 m p.p.m. Inwestorem jest Świnoujście, a inwestorem zastępczym - szczeciński oddział GDDKiA. Wykonawcą jest konsorcjum firm PORR/Gulermak. Koszt budowy przekroczył 900 mln zł, z czego prawie 775,7 mln zł pochodzi ze środków unijnych. Pozostałą część Świnoujście dołożyło z własnego budżetu. (PAP)
Autor: Rafał Białkowski
dsk/