W poniedziałek 3 lipca adoptowana córka Roberta De Niro przekazała tragiczną wiadomość o śmierci swojego syna, 19-letniego Leonardo De Niro Rodrigueza. Został on znaleziony w swoim nowojorskim mieszkaniu w niedzielne popołudnie. Zwłoki odkrył przyjaciel chłopaka, który od kilku dni bezskutecznie próbował się z nim skontaktować. „Mój piękny, słodki aniele. Kochałam cię w niemożliwy do wyrażenia słowami sposób, odkąd po raz pierwszy poczułam cię w swoim brzuchu. Byłeś moją największą radością i wszystkim tym, co czyste i prawdziwe w moim życiu. Żałuję, że nie mogę być teraz z tobą. Nie wiem, jak mam żyć bez ciebie, ale postaram się iść naprzód i rozsiewać miłość i światło, które mi podarowałeś. Byłeś głęboko kochany i doceniany” – wyznała Drena De Niro w poruszającym poście na Instagramie.
Swoje wsparcie zrozpaczonym członkom rodziny zmarłego zaoferowało wiele znanych postaci ze świata show-biznesu, m.in. słynne topmodelki Naomi Campbell i Linda Evangelista, prezenter telewizyjny Andy Cohen, pisarka Victoria Gotti oraz popularna aktorka Rosie Perez. Tego samego dnia oświadczenie w tej sprawie wydał także Robert De Niro. „Jestem zdruzgotany śmiercią mojego ukochanego wnuka. Wszyscy jesteśmy bardzo wdzięczni za otrzymane kondolencje. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności, abyśmy mogli opłakiwać stratę Leo” – powiedział aktor.
Choć nie poznaliśmy jeszcze wyników sekcji zwłok wnuka De Niro, matka chłopaka ujawniła możliwą przyczynę jego zgonu. Zapytana przez jednego z użytkowników Instagrama o okoliczności śmierci syna odparła, że według niej zmarł on wskutek zażycia tabletek z domieszką bardzo silnego leku przeciwbólowego zaliczanego do grupy opioidów. „Ktoś z premedytacją sprzedał mu pigułki zawierające fentanyl. Przez ludzi, którzy wciąż sprzedają to g****, mój syn odszedł na zawsze” – napisała nie kryjąc rozgoryczenia kobieta.
Podobnie jak inne substancje opioidowe, fentanyl oddziałuje na ośrodkowy układ nerwowy, skutkując znaczną redukcją bólu, złagodzeniem lęku oraz wystąpieniem senności. Lek ten uznawany jest za jeden z najniebezpieczniejszych środków przeciwbólowych, gdyż powoduje silne uzależnienie, a jego przedawkowanie nierzadko prowadzi do śmierci. Eksperci alarmują, że w ostatniej dekadzie zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie obserwuje się stały wzrost liczby osób uzależnionych od fentanylu.
sm