Polska Marynarka Wojenna przejęła dowodzenie nad Stałym Zespołem Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 1 [WIDEO]

2023-07-06 14:30 aktualizacja: 2023-07-06, 16:49
Uroczystość w Porcie Wojennym w Świnoujściu, Polska Marynarka Wojenna przejmuje na pół roku dowodzenie nad Stałym Zespołem Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 1, fot. PAP/Marcin Bielecki
Uroczystość w Porcie Wojennym w Świnoujściu, Polska Marynarka Wojenna przejmuje na pół roku dowodzenie nad Stałym Zespołem Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 1, fot. PAP/Marcin Bielecki
Polscy marynarze stanęli na czele jednego z czterech stałych zespołów okrętów NATO – "Tarczy Przeciwminowej", która operuje na północnych akwenach Europy. Dowodzenie nad Stałym Zespołem Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 1 potrwa pół roku.

"Ten zespół przeznaczony jest do tego, aby zapewnić bezpieczeństwo tras żeglugowych na Bałtyku, Morzu Północnym i wschodniej części Atlantyku. Natomiast, jest jeszcze szereg zadań, które wynikają z przeznaczenia tego zespołu tj. poszukiwanie, niszczenie i neutralizacja wszelkich pozostałości po II wojnie światowej, które zalegają na dnie Morza Bałtyckiego" – przekazał komandor podporucznik Piotr Bartosewicz.

Istotnym zadaniem zespołu jest też demonstrowanie solidarności członków sojuszu oraz zapewnienie bezpieczeństwa morskich szlaków komunikacyjnych. W ten sposób okręty zespołu tworzą system obrony przeciwminowej na akwenach morskich określany mianem "Tarczy Przeciwminowej" dla Europy.

Siły mogą być także skierowane do wsparcia operacji antyterrorystycznych, akcji ratowania życia oraz reagowania w sytuacjach kryzysowych. Zespoły okrętowe należą do najbardziej efektywnych elementów tzw. sił odpowiedzi (NRF - NATO Response Force).

Większość czasu zespoły spędzają na morzu, między innymi zgrywając współdziałanie wchodzących w ich skład okrętów oraz uczestnicząc w manewrach z marynarkami państw członkowskich i partnerskich NATO.

"Jest to dla nas historyczny moment, gdyż pierwszy raz w historii polska marynarka wystawia do zespołu tak liczną reprezentację. Zazwyczaj był to sztab, dowódca i okręt flagowy. W tym przypadku wzbogaciliśmy to o dwa okręty z 12 Dywizjonu Trałowców ze Świnoujścia, są to trałowce ORP Drużno i ORP Hańcza. One wnoszą dodatkowe zdolności do zespołu" – poinformował komandor podporucznik Piotr Bartosewicz.

"W szczycie działalności będę miał w podporządkowaniu około dziesięciu okrętów, w sumie będzie to około 500 osób" – dodał.

Komandor podporucznik Piotr Bartosewicz jest piątym w historii oficerem Marynarki Wojennej, któremu powierzono dowodzenia Stałym Zespołem Sił Obrony Przeciwminowej NATO.

Sojusz Północnoatlantycki utrzymuje w stałej rotacyjnej służbie cztery zespoły okrętów. Dwa z nich to zespoły dużych jednostek nawodnych, głównie niszczycieli i fregat rakietowych wspieranych często przez jednostkę zaopatrzeniową, czyli Standing NATO Maritime Group 1 i 2. Natomiast dwa kolejne to zespoły okrętów przeciwminowych z wielozadaniowym okrętem dowodzenia, czyli Standing NATO Mine Countermeasures Group 1 i 2. Zwykle grupa pierwsza operuje na północy Europy, natomiast grupa numer dwa na południu kontynentu.

Dowodzenie nad Stałym Zespołem Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 1 potrwa pół roku. W tym czasie okrętem flagowym zespołu będzie okręt dowodzenia siłami obrony przeciwminowej – ORP Kontradmirał Xawery Czernicki.

 

sm/