Za hipokryzję, według krytyków, uznać można już sam fakt, że jadącej na rowerze na rozpoczęte w poniedziałek spotkanie wicepremier Riberze towarzyszy eskorta dwóch rządowych aut.
W trakcie nieformalnego spotkania ministrów ekologii państw UE, na które Ribera przybyła rowerem, socjalistyczna polityk zaatakowała centroprawicowe partie Hiszpanii za brak wizji w kwestii ochrony środowiska.
Podczas wydarzenia Ribera mocno skrytykowała konserwatywną partię Vox. Jej liderzy nie pozostali dłużni wicepremier.
“Przyleciała samolotem Falcon z Madrytu, aby pojeździć ulicami Valladolid na rowerze, i jeszcze pozwoliła sobie na pouczanie nas o ochronie przyrody”, podsumował Riberę kierujący strukturami Vox w Kastylii i Leonie Juan Garcia Gallardo.
Konserwatywny polityk zarzucił hiszpańskiej wicepremier hipokryzję i poradził jej sarkastycznie, aby po zakończonej w środę wizycie w Valladolid wróciła do stolicy samolotem.
Hiszpańscy użytkownicy twittera nazywając postawę Ribery “demagogiczną”, przypominają, że forsuje ona zmiany w przepisach służące ograniczeniu w aglomeracjach miejskich zużycia paliw i zastąpienia napędzanych nimi pojazdów rowerami elektrycznymi
“Ty musisz przestać jeździć swoim autem, ale minister środowiska może sobie jeździć rowerem w eskorcie dwóch samochodów”, podsumował z ironią użytkownik twittera Carlos CR.
Marcin Zatyka (PAP)
kgr/