Wzrost liczby kradzieży w sklepach. Eksperci wskazują na nowe zjawisko

2023-07-12 12:10 aktualizacja: 2023-07-12, 15:10
Nowe trendy w kradzieżach w sklepach. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Nowe trendy w kradzieżach w sklepach. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
W obiektach handlowych przybywa nieuczciwych klientów. Liczba kradzieży w rok wzrosła o 31 proc. Na jakie zachowania kupujących sprzedawcy powinni zwracać uwagę? – pyta w środę "Puls Biznesu".

"Złodzieje coraz częściej odwiedzają sklepy. Ze statystyk Komendy Głównej Policji, wynika, że w ubiegłym roku w obiektach handlowych zanotowano 32 tys. kradzieży, co oznacza wzrost w ciągu roku aż o 31 proc." – czytamy w środowym "PB".

Gazeta zwraca uwagę, że w ubiegłym roku policja zanotowała ponad 234 tys. wykroczeń związanych z przywłaszczeniem towaru. "A to tylko oficjalne statystki. Policja szacuje, że na gorącym uczynku wpada zaledwie 15 proc. złodziei, co oznacza, że prawdziwa skala kradzieży jest znacznie wyższa" – pisze dziennik.

"Nowym zjawiskiem w Polsce jest znaczny wzrost kradzieży podstawowych produktów spożywczych takich, jak masło, olej, sery czy wędliny. Taki asortyment do niedawna nie ginął ze sklepowych półek. Eksperci łączą to zjawisko z inflacją i ubożeniem społeczeństwa" – podaje.

Według gazety kolejny widoczny trend to "rosnąca skala oszustw w sklepach z samoobsługowymi kasami". "Najczęstsze działanie nieuczciwych klientów polega na podmianie etykiety z droższego produktu na tańszy, pomijanie niektórych zakupów przy nabijanie na kasę tańszej wersji towaru niż ta, która faktycznie znajduje się w koszyku. Przykład: kupujący wkłada do koszyka najdroższe w sklepie pomidory malinowe, ale na kasie wbija najtańszą odmianę pomidora" – podkreśla "PB".

Dziennik powołał się też na raport "Bezpieczeństwo w handlu detalicznym w Europie" opracowany przez Crime & Tech oraz Checkpoint Systems, z którego wynika, że "lato to dla największej liczby sprzedawców (niemal 40 proc.) drugi niebezpieczny okres pod względem ryzyka kradzieży, zaraz po zimie i świątecznej gorączce zakupów".

"W okresie wakacyjnym w Polsce chętnie kradzione są okulary przeciwsłoneczne, kosmetyki do opalania i po opalaniu, artykuły turystyczne czy też przetworzone produkty spożywcze, które łatwo można zabrać na wycieczkę. Dodatkowo w popularnych kurortach panuje tłok i ścisk, przez co złodzieje czują się pewniej, a często jedynym zabezpieczeniem w sklepie jest czujne oko sprzedawcy" – mówi w rozmowie z "PB" dyrektor jednostki biznesowej w Checkpoint Systems Polska Robert Głażewski. (PAP)

mmi/

TEMATY: