Projekt noweli wprowadza nowy mechanizm korygujący nadmierną nierównowagę finansów publicznych, który zastąpi dotychczasowy mechanizm korekty zawarty w stabilizującej regule wydatkowej (SRW). Wprowadza też „klauzulę obronną”, która pozwoli na szczególne traktowanie wydatków na obronność.
Podczas drugiego czytania w Sejmie Adam Gawęda (PiS) poinformował, że jego klub jest za przyjęciem projektu. Zgłosił do niego trzy poprawki, nie precyzując, czego dotyczą.
Zarzuty opozycji
Posłowie opozycji zwrócili uwagę, że będzie to szósta zmiana SRW za rządów PiS. Izabela Leszczyna (KO) przypomniała, że KE zdecydowała o odejściu w 2024 r. od klauzuli wyjścia, która umożliwiała w latach 2020-2023 zawieszenie unijnych reguł fiskalnych. "Gdy państwa członkowskie UE stwierdziły, że trzeba wrócić do odpowiedzialności za finanse publiczne, okazało się, że w Polsce po ośmiu latach rządów PiS się nie da. Musieli wymyślić taki myk: udają, że 2023 to jest początek świata polskich finansów publicznych, wcześniej nie wydawali nic (...). Druga rzecz, którą zmieniają, nazywa się pięknie: klauzula obronna, bo kto będzie żałował na uzbrojenie polskiej armii? Nikt" - mówiła Leszczyna. Dodała, że klauzula obronna zmienia w SRW metodę kasową na memoriałową. "Czyli płacą za czołgi dzisiaj, z długu, ale te wydatki będą wliczone do nieprzekraczalnego limitu wydatków, jak te czołgi do Polski przyjdą, czyli jak będzie rządziła KO" - powiedziała.
Jan Szopiński (Lewica) stwierdził, że "rząd wpadł na genialny pomysł korygowania budżetu: gdy przestaną się mu zgadzać pieniądze i zostanie na tym złapany, to zastosuje mechanizm dostosowania". Czesław Siekierski (Koalicja Polska) przypomniał, że SRW jest bezpiecznikiem, który ma ograniczać nadmierne wydatki przez rząd. Jak ocenił, obecna zmiana w SRW zawarta w rozpatrywanym projekcie "służy otwarciu dodatkowych możliwości związanych z wyborami".
Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050) zadeklarowała, że jej koło nie poprze projektu, bo – jak mówiła - nie ma on nic wspólnego z dobrym gospodarowaniem i zarządzaniem finansami publicznymi.
Wiceminister Patkowski odpowiadając na zarzuty opozycji podkreślił, że zmiany w SRW od 2020 r. były pochodną zmian, które dokonywała Komisja Europejska. Zapewnił, że fundusze celowe są w regule i nigdy przez PiS nie zostały z niej wyprowadzone. "Jeśli chodzi o zmianę metody kasowej na memoriałową przy wydatkach obronnych, metodę memoriałową stosuje KE i zaleca ją państwom członkowskim" - wyjaśnił. Dodał, że - zgodnie z projektem - minister obrony będzie przekazywać ministrowi finansów wszystkie informacje dotyczące planowanych płatności i dostaw sprzętu zbrojeniowego.
Patkowski stwierdził też, że rząd PO nie wykonał ani jednej ustawy budżetowej w ramach SRW. Odniósł się też do pytania, jakie będą kwoty dodatkowych wydatków po zmianie stabilizującej reguły wydatkowej. "W ramach obecnie obowiązującej SRW kwota wydatków to 1 bln 568 mld 249 mln zł; w relacji do PKB jest to 45 proc. Po zmianie SRW kwota będzie wynosiła 1 bln 769 mld 162 mln zł i ta relacja do PKB urośnie o 2 pkt proc. do wartości 47 proc. PKB. Zwrócę uwagę, czym są te dodatkowe 2 pkt proc. - to jest właśnie ta klauzula obronnościowa. Pozostałe wydatki i cele budżetowe są realizowane w ramach 45 proc. w relacji do PKB" - zapewnił wiceminister finansów.
Koncepcje w projekcie
Projekt został skierowany do ponownego rozpatrzenia przez komisję finansów publicznych.
W projekcie zaproponowano, by od 2024 r. obowiązywał nowy mechanizm korygujący nadmierną nierównowagę finansów publicznych. Mechanizm będzie aktywowany, jeśli w roku n lub n-1 najbardziej aktualna prognoza Komisji Europejskiej wskazywać będzie na przekroczenie wartości referencyjnej dla wyniku sektora instytucji rządowych i samorządowych (3 proc. PKB) lub długu publicznego według przepisów UE (60 proc. PKB).
Zgodnie z projektem, w SRW wprowadzona zostanie „klauzula obronna”, która będzie odzwierciedlać rozbieżności między przedpłatami na zakup sprzętu wojskowego (które są rejestrowane jako wydatek w obliczanej metodą kasową SRW), a dostawami sprzętu (wydatek i wpływ na wynik sektora instytucji rządowych i samorządowych według metodyki UE w momencie dostawy).
Ponadto, w związku z powrotem do stosowania standardowych reguł fiskalnych w UE po ogólnej klauzuli wyjścia w latach 2020-2023, urealniony ma być punkt startowy w SRW. Punktem odniesienia (startowym) będzie poziom wydatków w 2023 r., będzie on podstawą do obliczenia kwoty wydatków na rok 2024.(PAP)
pp/