29 września na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie spoczną prochy Aleksandra Brücknera, wybitnego historyka literatury i kultury polskiej, i jego żony Emmy przeniesione z Berlina.
Aleksander Brückner urodził się 29 stycznia 1856 r. w Tarnopolu.
W 1872 r. ukończył z wyróżnieniem gimnazjum we Lwowie a następnie studiował slawistykę na tamtejszym uniwersytecie. Staże naukowe odbywał u wybitnych slawistów w Lipsku, Berlinie i Wiedniu. Habilitację zdobył w 1878 r. w Wiedniu, trzy lata później objął stanowisko profesora języków i literatur słowiańskich na Uniwersytecie Berlińskim, gdzie przez 43 lata, do chwili przejścia na emeryturę w 1924 r. kierował katedrą slawistyki - czytamy na stronie Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie.
"Po odzyskaniu przez Rzeczpospolitą niepodległości, w dwudziestoleciu międzywojennym prof. Brückner otrzymywał wielokrotnie propozycje powrotu do Polski i objęcia profesury we Lwowie, w Poznaniu, Warszawie. Zdecydował się jednak pozostać w Berlinie, gdyż uważał, że bardzo ważne i symboliczne jest, aby Polak kierował katedrą slawistyki na Uniwersytecie Berlińskim. Zawsze i wszędzie dawał jasny wyraz swego narodowego, kulturalnego i politycznego związku z Polską".
Prof. Brückner "łamał XIX-wieczne standardy specjalizacji w jednej, wąskiej dziedzinie. Oprócz historii polskiej literatury i kultury był także etnologiem, edytorem, językoznawcą, paremiologiem (badał sens i pochodzenie przysłów) oraz znawcą literatur słowiańskich, zajmował się wierzeniami i obyczajami Słowian. Był także znakomitym archiwistą".
"Za jego najcenniejszą zdobycz, odkryte w niezwykłych okolicznościach, uchodzą Kazania świętokrzyskie (przechowywane obecnie w Bibliotece Narodowej Warszawie), uznawane za najstarszy dokument prozatorski stworzony w języku polskim".
Aleksander Brückner zmarł 24 maja 1939 r. w szpitalu św. Gertrudy w Berlinie.
Ambasada RP w Berlinie jest od samego początku mocno zaangażowana w działania zmierzające do sprowadzenie pośmiertnych szczątków profesora i jego żony z Berlina do Krakowa - powiedział PAP ambasador RP w Berlinie Dariusz Pawłoś.
"Chciałbym podkreślić, że jest to bezpośrednia inicjatywa premiera Mateusza Morawieckiego, realizowana przez szereg instytucji polskich i koordynowana przez Wojciecha Labudę, pełnomocnika Prezesa Rady Ministrów do spraw reformy regulacji administracyjnych związanych z ruchem naturalnym ludności i ochrony miejsc pamięci", podkreślił dyplomata.
Partnerami przedsięwzięcia uroczystego pochówku na Cmentarzu Rakowickim są m.in. Departament Dziedzictwa Kulturowego za Granicą i Miejsc Pamięci MKiDzN, Departament Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą MSZ, Biblioteka Narodowa, Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie, Centrum Badań Historycznych PAN w Berlinie oraz Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą – Polonika, poinformował Dariusz Pawłoś.
"Nasza placówka, a konkretnie wydział konsularny Ambasady RP w Berlinie, jest w stałym kontakcie z władzami Berlina ws. zaplanowanej na wrzesień br. ekshumacji na cmentarzu Tempelhofer Parkfriedhof" - podkreślił ambasador. "Osobą odpowiedzialną za ten projekt po stronie placówki jest konsul RP Marcin Król. Do wykonania jest wiele czynności o charakterze administracyjnym i logistycznym, ale dzięki naszym dobrym kontaktom z odpowiednimi urzędami w niemieckiej stolicy nie przewidujemy tu żadnych trudności".
"Prof. Brückner był katolikiem, dlatego zadbaliśmy również o to, żeby w Polskiej Misji Katolickiej w Berlinie została odprawiona uroczysta msza święta za duszę zmarłego". Wspomniane polskie a także polsko-niemieckie instytucje i inicjatywy "angażują się w przypomnienie dorobku i osoby prof. Aleksandra Brücknera" - podkreślił Dariusz Pawłoś.
"Korzystając z okazji, zachęcamy berlińską Polonię oraz polskich turystów, przebywających w Berlinie, do odwiedzenia grobu naszego znakomitego rodaka, który znajduje się w sekcji 34 cmentarza Tempelhofer Parkfriedhof, Gottlieb-Dunkel-Strasse 26-27".
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
kgr/