22-latka śmiertelnie potrąciła autem swojego chłopaka. Prokuratura: to było zabójstwo

2023-07-16 18:36 aktualizacja: 2023-07-17, 09:21
Radiowozy na miejscu przestępstwa Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Radiowozy na miejscu przestępstwa Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Prokuratura Rejonowa w Łowiczu (woj. łódzkie) postawiła zarzut zabójstwa 22-letniej kobiecie, która prowadząc auto pod wpływem alkoholu potrąciła śmiertelnie swojego 25-letniego partnera. Wcześniej między parą doszło do sprzeczki. Kobiecie grozi dożywocie.

Do wypadku doszło w sobotę rano na drodze w Bobrownikach w pow. łowickim.

Jedna z hipotez śledczych od początku zakładała, że kobieta, która kierowała BMW pod wpływem alkoholu mogła umyślnie uderzyć w swojego chłopaka, który poniósł śmierć na miejscu.

Jak przekazał w niedzielę PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, 22-latka usłyszała zarzut zbrodni zabójstwa oraz kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.

"Formalnie przyznała się do zarzutów, aczkolwiek podała, że nie chciała zabić 25-latka. Ciąg wydarzeń wskazuje na inne wnioski i uzasadnia zarzut zabójstwa" – zaznaczył.

Jak ustalono w śledztwie, wcześniej para przebywała razem w jej domu, gdzie doszło między nimi do sprzeczki. 25-latek wyszedł z domu, a po kilku minutach wyjechała za nim podejrzana. Początkowo kilkukrotnie zajeżdżała mężczyźnie drogę, który nie chciał wsiąść do samochodu.

"Ostatecznie pojechała do tyłu, zawróciła i rozpędziła się do dużej prędkości. Następnie wcisnęła gwałtownie hamulec, co spowodowało, że auto jechało na dwóch kołach i uderzyło w 25-latka" – dodał prok. Kopania.

Mężczyzna zmarł, pomimo prowadzonej na miejscu akcji reanimacyjnej.

Badanie wykazało, że podejrzana prowadząc auto miała blisko 0,8 promila alkoholu w organizmie.

Grozi jej dożywocie. Jeszcze w niedzielę prokurator podejmie decyzję co do wniosku o tymczasowy areszt. (PAP)

autor: Bartłomiej Pawlak

mar/