O szczegółach projektu poinformowała PAP psycholożka Justyna Kotowska, wiceprzewodnicząca Państwowej Komisji ds. przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu nieletnich poniżej 15 lat. "Wakacje to czas, w którym dzieci są pod mniejszym nadzorem rodziców. Zależało nam na uświadomieniu dzieci i młodzieży o niebezpieczeństwie związanym z m.in. udostępnianiem swoich intymnych zdjęć. Nie chodzi nam o to, żeby straszyć. Przeciwnie, chcemy zapobiegać i uczyć tego, jak reagować" - powiedziała.
W kampanię "Bezpieczne Wakacje" włączyli się niektórzy influencerzy aktywni na TikTok-u i Instagramie. Zet Kacper, Pusheen Girl, Einar Krawczyk, Witkowski, Instatruelove czy Zietkowsky - to na ich profilach można spodziewać się nagrań, w których informują, jak unikać zagrożeń podczas wakacji.
"W co się nie pakujemy? Upload nudesów, mówienie nieznajomym gdzie mieszkamy, zdradzanie planu dnia nieznajomym, zapominanie o asertywności - zawsze masz prawo powiedzieć 'nie', zapominanie o numerach alarmowych 112" - wskazuje w krótkim filmiku Pusheen Girl. Z kolei Einar Krawczyk ostrzega młodych ludzi przed: wsiadaniem do obcych samochodów, zostawianiem napojów bez opieki i oddalaniem się od swojej paczki. "Te naprawdę proste wskazówki zwiększają istotnie bezpieczeństwo i mogą komuś uratować zdrowie" - komentuje Kotowska.
Kampania "w co się nie pakować" rusza nie tylko na TikTok-u. Lada dzień na Instagramie dostępny będzie bezpłatny webinar prowadzony przez psychologów i dedykowany dorosłym. Można będzie dowiedzieć się z niego m.in. tego, czym jest wykorzystanie seksualne dzieci, jakie mogą być jego oznaki, na co należy zwracać uwagę i co można z tym zrobić.
W działania komisji włączyła się też polska kolej. Jak wyjaśnia Kotowska, przez dwa najbliższe miesiące w pociągach PKP Intercity wyświetlane będą komunikaty z numerami telefonów do instytucji, które udzielają wsparcia dzieciom i dorosłym. Informacje te mają zachęcać też do reakcji w przypadku podejrzenia wykorzystania seksualnego dziecka. "Dajemy konkretne wskazówki o tym, co zrobić w takich przypadkach mogą zarówno rodzice, jak i same dzieci. Widzimy, że ludzie potrzebują tej wiedzy, ponieważ najczęstsze pytania, jakie słyszymy od dorosłych to: 'co robić, jak rozmawiać w takich sytuacjach'" - powiedziała Kotowska.
"Rozmawiajmy z dziećmi, które są pod naszą opieką o zasadach bezpieczeństwa. Reagujmy, gdy widzimy lub podejrzewamy, że dziecku dzieje się krzywda. Nie bądźmy obojętni" - zachęca komisja. Przypomina też numery telefonu zaufania dla dorosłych - 116 123 oraz telefon zaufania dla dzieci i młodzieży - 116 111. (PAP)
Autor: Mateusz Mikowski
jos/