We wpisie premier przypomniał, że wtorek w Brukseli odbył się szczyt Unia Europejska - kraje Ameryki Łacińskiej i Karaibów.
Szef rządu zaznaczył, że sytuacja na wschodniej flance NATO, zagrożenia bezpieczeństwa światowego, wojna na Ukrainie i zbrodnicza polityka Rosji nie są - niestety - wszędzie na świecie postrzegane tak samo.
"To wielkie wyzwanie dla polskiej i unijnej dyplomacji. Musimy pokazywać reszcie świata, jak wielkim zagrożeniem jest Rosja i jej imperializm, polityka kolonialna i odkłamywać rosyjską propagandę. Dziś wiele państw Ameryki Łacińskiej zrozumiało to zagrożenie - i to uznaję za duży sukces Polski" - podkreślił premier.
"Kolejną ważną kwestią, o której rozmawiałem z wieloma przywódcami zza oceanu, jest wsparcie polskich przedsiębiorców, kapitału i eksportu do Ameryki Łacińskiej. Moje stanowisko, a zarazem głos Polski, na dzisiejszym szczycie było jasne i słyszalne. Będziemy wspierać i chronić polskie rolnictwo w każdym zakątku świata, rozwijać wspólny rynek i walczyć z putinflacją, ale globalny pokój i dobrobyt jest możliwy tylko, gdy zagrożenie ze strony Rosji zostanie zażegnane" - napisał Mateusz Morawiecki. (PAP)
mar/