O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Przerażony hydraulik znalazł w studni węże! Okazało się, że to niegroźne padalce

Mężczyzna, który zszedł do studni w Falenicy był przekonany, że na dnie zobaczył węże. Okazało się, że były to tylko padalce. Gadami zaopiekowali się strażnicy z Ekopatrolu.

Padalce Fot. Straż Miejska
Padalce Fot. Straż Miejska

Mieszkanka stolicy kupiła działkę rekreacyjną w Falenicy. Na działce znajdowała się nieczynna studnia. Kobieta postanowiła ją uruchomić. Wezwała więc hydraulika.

"Specjalista obejrzał wpuszczone w ziemię obok domu betonowe kręgi, ale było dość ciemno. Postanowił więc wstawić do kręgów drabinę i po niej zejść na dół. Jak szybko zszedł tak szybko wdrapał się na górę, krzycząc do właścicielki działki, że na dole są węże" – przekazali strażnicy miejscy.

Kobieta natychmiast zadzwoniła pod numer alarmowy 112. Informacja została przekazana strażnikom miejskim z Ekopatrolu oraz strażakom.

Nie wiadomo było, jakie zwierzęta są na dnie studni. Mogły to być rodzime niegroźne węże, jadowite żmije albo egzotyczne gady, których ktoś próbował się pozbyć z hodowli. Wiedząc, że zwierzęta pełzające bardzo dobrze pływają, strażacy powoli wpompowali do studni wodę.

Więcej

Żmija zygzakowata. Fot. PAP/Grzegorz Momot

Jak się zachować, gdy znajdziemy węża? Ekspert wyjaśnia

"Po chwili zobaczyliśmy jak na kawałkach styropianu wypłynęły na powierzchnię cztery, niegroźne dla ludzi, padalce. Zwierzęta były w dobrym stanie. Wszystkie zostały odłowione" – powiedział strażnik Jacek Kosela z Ekopatrolu. Zwierzęta zostały przez strażników wypuszczone do lasu na terenie dzielnicy Wawer.

Jaszczurki, nie węże

Padalce choć podobne wyglądem do węży to nimi nie są. Są niejadowitymi jaszczurkami, które w naszym kraju są pod ścisłą ochroną. Padalce nie są w stanie upolować szybciej poruszających się zwierząt, ponieważ same poruszają się niezdarnie i wolno. Ofiarami padalca najczęściej padają dżdżownice, ślimaki albo mało ruchliwe larwy owadów. Ogon u padalców stanowi 2/3 długości ciała. W sytuacji zagrożenia padalec może odrzucić swój ogon, który następnie odrasta jednak nie posiada zwykle ani pierwotnej długości ani pierwotnego kształtu. Padalce zimują w grupach. W jednym miejscu zimowania można spotkać nawet 100 osobników.(PAP)

autorka: Marta Stańczyk

kno/

Serwisy ogólnodostępne PAP