W Holandii ponad jedna czwarta kierowców przyznaje się do jazdy samochodem pod wpływem alkoholu

2023-07-20 13:20 aktualizacja: 2023-07-20, 15:44
Alkomat. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Piotr Nowak
Alkomat. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Piotr Nowak
27 procent holenderskich kierowców czasami prowadzi samochód, będąc pod wpływem alkoholu, wynika z badań zleconych przez firmę ubezpieczeniową Unive.

Każdego roku niderlandzka policja wyłapuje podczas kontroli ponad 25 tys. nietrzeźwych kierowców, wynika z informacji rady ruchu drogowego (VVN). W jej ocenie osób prowadzących pojazdy jest znacznie więcej, a niewielka szansa na złapanie „utrwala nieodpowiedzialne spożywanie alkoholu w ruchu drogowym”.

Z badań przeprowadzonych przez Unive wyłania się dość ponury obraz holenderskiego kierowcy. Nie dość, że przeszło jedna czwarta badanych przyznaje się do jazdy samochodem pod wpływem alkoholu, to jednocześnie 10 proc. z nich twierdzi, że pije „znacznie więcej” niż dozwoloną ilość.

Aż trzydzieści procent kierowców twierdzi, że jeden lub dwa drinki nie mają wpływu na zachowanie podczas jazdy.

Poważnym problemem jest rosnąca liczba osób prowadzących pojazdy pod wpływem narkotyków. W 2017 r. ukarano niecałe 1,8 tys. Holendrów kierujących pojazdem po zażyciu narkotyków. Z policyjnych statystyk wynika, że w ubiegłym roku było ich już dziesięć razy więcej.

Pomimo rosnących liczb nic nie wskazuje, że policja będzie przeprowadzała dodatkowe kontrole. Rzecznik policji powiedział niedawno portalowi NU, że obecnie nie ma wystarczających możliwości, aby „rozszerzać kontrolę na obecność narkotyków wśród kierowców”.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)

ep/