Stanisław Żaryn podał nowe informacje dotyczące dronu, który spadł wczoraj na Dolnym Śląsku

2023-07-21 10:35 aktualizacja: 2023-07-21, 15:27
Policja, Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Policja, Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Dron, który spadł w czwartek późnym popołudniem w okolicach miejscowości Trzebień, w powiecie bolesławieckim (woj. dolnośląskie) nie jest wrogim bezzałogowym statkiem powietrznym - poinformował zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Żaryn w piątek na Twitterze poinformował, że związana z dronem sytuacja jest pod kontrolą i nie rodzi zagrożeń dla Polski.

"Dron znaleziony na Dolnym Śląsku został zabezpieczony przez właściwe do tego służby" - podał sekretarz stanu w kancelarii premiera.

"Dotychczasowa analiza wykazała, że nie mamy do czynienia z wrogim bezzałogowym statkiem powietrznym" - zapewnił.

"Sytuacja jest pod kontrolą i nie rodzi zagrożeń dla Polski" - dodał we wpisie minister w KPRM.

W czwartek około godz. 18 straż pożarna otrzymała zgłoszenie od mieszkańców, że w okolicach miejscowości Trzebień mały samolot lub dron spadł na zalesiony teren - poinformował PAP oficer prasowy PSP w Bolesławcu st. bryg. Piotr Pilarczyk.

"Na miejscu strażacy zastali przedstawicieli wojska, którzy też prowadzili poszukiwania; po chwili udało się znaleźć obiekt" – powiedział rzecznik.

Dodał, że bezzałogowiec nie stwarzał zagrożenia dla mieszkańców, ponieważ spadł na teren zalesiony; podczas upadku nie było eksplozji. Obiekt według relacji strażaka miał ok. ośmiometrową rozpiętość skrzydeł. Drona przejęło wojsko. Na miejscu była też policja.

Pierwsze informację o zdarzeniu podało radio RMF FM.(PAP)

autor: Aleksander Główczewski

kw/