Pijany motorowerzysta wjechał w radiowóz. Miał 1,44 promila alkoholu
Wieruszowscy policjanci próbowali zatrzymać jadącego "wężykiem" motorowerzystę. Ten zjechał na przeciwległy pas i uderzył w policyjny radiowóz. Kierujący jednośladem miał 1,44 promila alkoholu w organizmie - podał kom. Kamil Ostrycharz z wieruszowskiej policji.
Incydent miał miejsce w miejscowości Huta w powiecie wieruszowskim (Łódzkie) w poniedziałek wieczorem.
"Policjanci zauważyli motorower, którego kierowca nie miał kasku ochronnego oraz wykonywał nerwowe ruchy prowadząc pojazd" - przekazał Ostrycharz. "W momencie dawania sygnałów do zatrzymania kierujący motorowerem zwiększył swoją prędkość i uderzył w przód stojącego radiowozu, a następnie próbował uciec. Został zatrzymany przez interweniujących policjantów" - relacjonował, zapewniając, że po zderzeniu nikt nie wymagał pomocy lekarskiej.
"Badanie policyjnym alkomatem 25-letniego mieszkańca powiatu wieruszowskiego wykazało 1,44 promila alkoholu w jego organizmie" - poinformował policjant.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia.(PAP)
Autor: Hubert Bekrycht
kno/
