Poinformowały o tym we wtorek wieczorem portale Meksyku, USA i całej Ameryki Łacińskiej.
Jednym z najsłynniejszych pomysłów przemytniczych skazanego gangstera - napisał meksykański portal "Noroeste" - było szmuglowanie wielkich ilości kokainy do Stanów Zjednoczonych w zamrożonych tuszach rekinów. Amerykańska straż przybrzeżna zdołała przechwycić kilka wielkich ładunków narkotyków przemycanych przez gang, którym dowodził "El Lalo".
"Wyrok na Gonzaleza Valencię stanowi kolejny krok w prowadzonym przez Departament Sprawiedliwości USA pościgu za przywódcami organizacji bogacących się na przemycie niebezpiecznych substancji do Stanów Zjednoczonych i stosujących najokrutniejszą przemoc dla osiągnięcia swych celów" - głosi komunikat amerykańskiej prokuratury generalnej po wydaniu wyroku.
Pościg amerykańskich służb za "El Lalo" trwał wiele lat.
Rozpoczął on swą karierę przestępczą, obfitującą w wyjątkowo okrutne zbrodnie, znacznie wcześniej niż pojawił się w Meksyku najgroźniejszy dziś kartel narkotykowy Jalisco Nueva Generacion. Opisy krwawej kariery gangstera i jego organizacji przestępczej zajęły wiele miejsca w amerykańskich i meksykańskich mediach.
"El Lalo" został ostatecznie aresztowany w 2016 roku w Urugwaju, gdzie ukrywał się przed pościgiem policji meksykańskiej i amerykańskiej, po czym deportowano go do Stanów Zjednoczonych.
Zważywszy, że po pierwszym aresztowaniu przeszło 20 lat temu zdołał uciec z więzienia dzięki pomocy gangów narkotykowych dysponujących szerokimi możliwościami w Meksyku, amerykański wymiar sprawiedliwości postanowił, że skazany będzie odbywał karę więzienia w USA.(PAP)
kw/