Leonardo DiCaprio znany jest nie tylko ze swojego aktorskiego talentu i wybitnych osiągnięć w świecie filmu, ale także zaangażowania w działalność dobroczynną. Jak dotąd przekazał on na rozmaite charytatywne programy ponad 100 milionów dolarów. I na tym nie zamierza poprzestać. Na początku lipca założona przez niego organizacja non-profit Re:wild ogłosiła, że wesprze inicjatywę Protecting Our Planet Challenge, która uruchamia warty 200 mln dolarów fundusz mający na celu uratowanie lasów deszczowych w Amazonii.
Gwiazdor „Zjawy” i „Wilka z Wall Street”, który w 2014 roku za swoją działalność filantropijną otrzymał tytuł Posłańca Pokoju ONZ, wielokrotnie wspierał też finansowo marki, które tworzą produkty przyjazne środowisku. Dość wspomnieć Neat Burger, Aleph Farm czy Mosa Meat, producentów wegańskich zamienników mięsa. Teraz DiCaprio włożył pieniądze w kolejną firmę, która stawia na ekologię. Aktor zainwestował 4 mln funtów w brytyjską firmę LØCI, która produkuje buty sportowe wykonane z wegańskiej skóry i certyfikowanych tworzyw z recyklingu.
LØCI to start-up założony w 2021 roku. Aby zredukować ilość odpadów, firma wytwarza sneakersy nie w trybie sezonowym, jak robi to znakomita większość marek, ale miesięcznym. 10 proc. zysków ze sprzedaży online LØCI przekazuje fundacjom i organizacjom non-profit zajmującym się ochroną środowiska naturalnego. Obuwie tej marki noszą m.in. Lily James, księżniczka Eugenia i sam DiCaprio. Aktor chce pomóc marce zdobyć kolejnych klientów. „Jestem dumny, że mogę być inwestorem firmy zorientowanej na minimalizowanie swojego wpływu na przyrodę, która tworzy produkty wolne od okrucieństwa wobec zwierząt” – zaznaczył w komunikacie prasowym.
Jeden z czterech założycieli LØCI, Emmanuel Eribo, w rozmowie z „Daily Mail” pochwalił amerykańskiego aktora nie tylko za 4-milionową inwestycję, ale i jego zaangażowanie w proekologiczne projekty. „Jest absolutną gwiazdą i widzi świat tak samo, jak my. To błogosławieństwo mieć go w drużynie. Gdybym miał powiedzieć coś o Leo, prawdopodobnie użyłbym dwóch słów: autentyczny i życzliwy. On pokazuje, że warto troszczyć się o świat i wprowadzać dobre zmiany” – zaznaczył współzałożyciel obuwniczego startupu. Jak podkreślił, DiCaprio jest prywatnie wielkim fanem ich produktów. „Nie widziałem, żeby zakładał buty innych marek – z wyjątkiem sytuacji wymagających formalnego stroju. To nie jest część umowy, on po prostu nas wspiera” – powiedział Eribo. (PAP Life)
ep/